Geirangerfjord, Norwegia
Jeżeli spośród zjawiskowych norweskich fiordów dałoby się wybrać jeden najpiękniejszy, Geirangerfjord byłby pewnie faworytem. I to mimo niedużej wielkości - ma tylko 15 kilometrów długości. W 2005 roku o takie wyróżnienie pokusiło się m.in. UNESCO, wpisując fiord na listę światowego dziedzictwa. Otoczony urwiskami, po których spływają wodospady Geirangerfjord leży około stu kilometrów od Alesund. Z pokładu pływających po zatoce statków można nie tylko podziwiać bajeczne krajobrazy południowo-zachodniej Norwegii, ale też wypatrzyć rozsiane gdzieniegdzie po wzgórzach opuszczone farmy. Tak jak w przypadku innych fiordów na świecie i ten można przepłynąć kajakiem.
Geirangerfjord, Norwegia / flickr.com fot. Color Line
Geirangerfjord, Norwegia / flickr.com fot. Raymond Bosma
Howe Sound, Kanada
Leżąca na północ od Vancouveru trójkątna Zatoka Howe wrzyna się 42 kilometry w ląd. Wynurza się z niej kilkanaście wysp, między którymi kursują promy turystyczne. Najgęściej zaludniona z nich to wyspa Bowen. Otoczona górami, na których zimą Kanadyjczycy uprawiają narciarstwo, zatoka Howe Sound sprzyja rybołówstwu, nurkowaniu, a przede wszystkim żeglarstwu. Pierwsi Europejczycy dotarli do niej w 1791 roku, jednak jej rejon od wielu tysięcy lat zamieszkiwali już Indianie, których zresztą do dziś można tutaj spotkać.
Howe Sound, Kanada / flickr.com fot. Kevin Teague
Naeroyfjord, Norwegia
Drugi najpiękniejszy zdaniem organizacji UNESCO fiord na terytorium Norwegii w 2005 roku razem z Geirangerfjord znalazł się na liście światowego dziedzictwa. Towarzystwo National Geographic oba uznało najpiękniejszymi fiordami na Ziemi. Także w powszechnym przekonaniu Naeroyfjord uchodzi za najbardziej malowniczą zatokę odchodzą od najdłuższego norweskiego fiordu Sognefjord. Jest długa na 18 kilometrów i wąska na 500 metrów (w najwęższym miejscu osiąga połowę tej szerokości). Leży w regionie Sogn og Fjordane. Na krańcu wypełnionej wodami rzeki Naeroydalselvi doliny znajduje się turystyczne miasteczko Gudvangen.
Naeroyfjord, Norwegia / shutterstock
Naeroyfjord, Norwegia / shutterstock
Fiordy Kenai, USA
Zjawiskowe fiordy w rejonie Półwyspu Kenai na Alasce chroni utworzony w latach osiemdziesiątych park narodowy o powierzchni ponad 2 tys. kilometrów kwadratowych. Jego granice obejmują dokładnie fragment lodowca Heringa. Fiordy można podziwiać z pokładu kursującego tutaj statku turystycznego, ale jest możliwość przepłynięcia ich wzdłuż wybrzeża kajakiem. Oprócz unikatowych krajobrazów Kenai cechuje także bogactwo morskiej fauny, a mianowicie zatoki w rejonie półwyspu zamieszkują m.in. foki, lwy morskie, orki, wieloryby i humbaki.
Fiordy Kenai, USA / flickr.com fot. Frank Kovalchek
Lysefjord, Norwegia
Cechą rozpoznawczą tego fjordu jest pionowy klif, który turyści zaadoptowali sobie na punkt widokowy. Skała nosi nazwę, co można przetłumaczyć jako "ambona". Ma ona 604 metry wysokości. Wcinający się 42 kilometry w głąb lądu Lysefjord leży niedaleko Stavangeru, dokąd z Polski można dolecieć z Warszawy, Gdańska, Katowic, Krakowa i ze Szczecina. Po zatoce prowadzi szlak wodny, którym kursują promy turystyczne. Tutejsze drogi wodne są wykorzystywane jako najważniejsze szlaki komunikacyjne, ponieważ ta część Norwegii jest bardzo słabo zaludniona.
Lysefjord, Norwegia - klif Preikestolen / shutterstock
Berufjordur, Islandia
Ten liczący około 20 kilometrów długości fiord można zobaczyć we wschodniej Islandii. Wzdłuż jego brzegów prowadzi droga numer 1, czyli główna droga prowadząca dookoła wyspy. Berufjordur należy do najsłabiej zaludnionych obszarów Islandii, nad zatoką znajduje się zaledwie jedna wioska Djupivogur, gdzie mieści się za to ważny port rybacki.
Djupivogur Islandia / shutterstock
Tracy Arm, USA
Tracy Arm to jeden z dwóch wąskich, głębokich fiordów na Alasce tuż przy granicy z Kanadą, obie zatoki mają około 50 kilometrów długości i w jednej piątej są skute lodem. Latem dryfują po nich gigantyczne kry. Do zatok najłatwiej wpłynąć łodzią przez kanał zwany Stephens Passage. Mimo zagrożeń spowodowanych obecnością gór lodowych po Tracy Arm kursują promy. Oprócz lodowców atrakcją tego regionu są też spływające do zatok wodospady, których liczba sięga kilkuset.
Tracy Arm, USA / shutterstock
Doubtful Sound, Nowa Zelandia
Drugi co do wielkości fiord w rejonie Fiordland w Nowej Zelandii, jest około dziesięciu razy większy i trzy razy dłuższy od najsłynniejszej Zatoki Milforda. Do Doubtful Sound spływa kilka wodospadów o wysokości przekraczającej nawet 600 metrów. Ich liczba wzrasta o kilkaset podczas długich, intensywnych ulew. W 1770 roku u wejścia do zatoki zacumował statek legendarnego kapitana Cooka, który jednak nie odważył się wpłynąć głębiej - w tamtym czasie Fiordland należał do niezbadanych terenów. Dziś można zwiedzić go, ruszając na wycieczkę statkiem turystycznym.
Doubtful Sound Nowa Zelandia / shutterstock
Misty Fjords, USA
Misty Fjords w południowo-zachodniej Alasce to kolejne fantastyczne miejsce, gdzie można poczuć wiatr w żaglach. Fiordy w tej części USA mają status pomnika przyrody, w granicach obszaru chronionego występuje mnóstwo dzikich jezior, nad którymi co jakiś czas żerują wilki i niedźwiedzie. Ze względu na wąskie doliny, którymi płynie woda, do wielu zatok nie mogą wpływać duże statki. Wycieczki kajakarskie są jak najbardziej wskazane.
Misty Fjords, USA / shutterstock
Zatoka Milforda, Nowa Zelandia
Najsłynniejszy fiord Nowej Zelandii, czyli Zatoka Milforda leży w krainie fiordów na Wyspie Południowej. Jest częścią Parku Narodowego Fiordland, który znajduje się na liście obiektów światowego dziedzictwa UNESCO. Długi na 19 km fiord słynie z wysokich klifów sięgających nawet 1600 m n.p.m. Nad okolicą góruje szczyt Mitre (prawie 1700 m n.p.m.). Teren wypełniają wody słodkie i słone. Unikatowy krajobraz Zatoki Milforda tworzą także imponujące wodospady i kaskady spływające z wiszących dolin oraz bujne lasy bukowe. To jedno z tych miejsc na Ziemi, gdzie liczba dni deszczowych jest bardzo duża (ponad 180 w ciągu roku). Ma to swoje plusy - w porze deszczowej szczególnie pięknie prezentują się spływające do zatoki wodospady, których liczba okresowo wzrasta.
Zatoka Milforda, Nowa Zelandia / flickr.com fot. ed37