Zorze polarne Kanada
Liczące około tysiąca mieszkańców miasteczko Churchill leży na terytorium kanadyjskiej Manitoby, nad Zatoką Hudsona. Znajduje się ono na pograniczu dwóch ekosystemów: tajgi oraz tundry. Prawie przez cały rok - dokładnie w ciągu 300 dni - w Churchill można obserwować niezwykłe zjawiska świetlne, jakimi są zorze polarne. Pojawiają się one zwykle na wysokości 100 kilometrów nad ziemią. Oddalone od aglomeracji Churchill, gdzie światła miast nie zniekształcają widoku nieba, stanowi idealny punkt obserwacyjny.
Rzeźby z lodu St. Petersburg
W styczniu St Petersburg zdobią rzeźby z lodu, których tworzenie jest prawie trzystuletnią tradycją tego miasta. Z ogromnych rozmiarów brył lodowych artyści kują figury m.in. zwierząt i ludzi. Wszystko zaczęło się tutaj w 1740 roku w dniu urodzin cesarzowej Anny. Rzeźbiarze wówczas wznieśli z lodu kompletny pałac cesarski. Zasługą Rosjan jest również doroczny Międzynarodowy Festiwal Rzeźby Lodowej i Śniegu w Harbinie, dawnej miejscowości rosyjskiej, która leży dziś w granicach terytorium Chin. Co roku w styczniu, podczas obchodów Święta Chrztu Pańskiego, prawosławni mieszkańcy miasta mieli w zwyczaju wznosić krzyże wykute w bryłach zamarzniętej wody z rzeki Sungari.
Migracja reniferów Szwecja
Każdej zimy, kiedy temperatura spada poniżej 25 stopni C, Samowie sprowadzają stada reniferów z gór w zachodniej części Szwecji do lasów po wschodniej stronie kraju. Choć pędzący zwierzęta pasterze mają dziś nowoczesny sprzęt, który ułatwia im prowadzenie kilku tysięcy reniferów, widok wędrujących ludzi i zwierząt północnym krańcem Szwecji jest niesamowity. Czasami taka podróż trwa nawet powyżej dziesięciu dni.
Lago di Resia Włochy
Mieszkańcy miejscowości nieopodal Lago di Resia w Południowym Tyrolu wierzą, że z wystającej z jeziora wieży kościelnej zimową porą rozchodzą się dźwięki dzwonu. XIV-wieczna dzwonnica wraz z innymi budynkami wsi została zatopiona w latach pięćdziesiątych zeszłego stulecia, gdy utworzono w tym miejscu sztuczne jezioro. Kiedy zbiornik zamarza pojawiają się tu łyżwiarze i entuzjaści snow-kitingu, a miejscowi spacerują do murów wieży.
Yellowstone
Zimą niedźwiedzie Grizzly i Baribale zapadają w sen, a Park Narodowy Yellowstone staje się ciut bardziej bezpieczny. Od połowy grudnia do pierwszych dni marca Yellowstone wygląda zjawiskowo, choć o tej porze ten teren jest też trudniej dostępny. Wiele dróg zostaje zasypanych i wyłączonych z ruchu, dlatego też przed wyjazdem lepiej zaczerpnąć informacje o przejazdach z rzetelnego źródła. Zima sprzyja specjalnie organizowanym wyprawom do świata dzikich zwierząt - wrażenie robią zwłaszcza wycieczki do gorących źródeł, przy których ogrzewają się stada bizonów.
Festiwal lodowy Korea
Co roku w styczniu w Korei Południowej ma miejsce festiwal znany jako Hwacheon Sancheneo Ice Festival. Podczas imprezy trwającej ponad trzy tygodnie mają miejsce różne wydarzenia, a do najbardziej popularnych należą wędkowanie podlodowe, kąpiele przy temperaturze poniżej 10 stopni C oraz wspólne pikniki. Hwachoen leży w górach w północno-zachodniej części kraju. Mieszkańcy twierdzą, że z powodu występujących w tym regionie zimnych wiatrów oraz czystych rzek, woda zamarza tu najszybciej w kraju.
Kanada Toronto
Mieszkańcy Toronto znakomicie poradzili sobie z niebezpieczeństwami, jakie niosą ekstremalne warunki pogodowe i wybudowali podziemne miasto zwane PATH. Tworzy je prawie trzydzieści kilometrów ulic, przy których wyrosły kina, teatry, hotele, restauracje, centra handlowe oraz pętle autobusowe i stacje metra. Dzięki zadziwiającej przedsiębiorczości Kanadyjczykom w Toronto nie grożą burze śnieżne. A zimą temperatura powietrza w mieście spada przynajmniej do 20 stopni poniżej zera. O tym, jak żyje podziemna stolica przekona się na pewno ten, kto wybiera się na słynny festiwal kulinarny Winterlicious, który trwa od 25 stycznia do 7 lutego.