10 km na północ od Kubina, na prawym brzegu Orawy wyrasta 112-metrowa wapienna skała ukoronowana baśniowym zamczyskiem. Zamek Orawski (Oravský hrad), z węgierska zwany Árvavár, jest największą atrakcją wśród zabytków regionu. U stóp zamkowej skały przycupnęła wieś Orawskie Podzamcze (Oravský Podzámok) - najstarsza miejscowość
regionu. Jako podzamcze nigdy nie została miastem, była jednak ważnym ośrodkiem administracyjnym. Z dawnych czasów zachował się nieregularny ryneczek, barokowy kościół św. Jana Nepomucena oraz kilka klasycystycznych domów z początku XVIII w.
Stanicę strzegącą traktu wojennego i handlowego do Polski wzniesiono przed 1235 r. Przez 300 lat wraz z całą Orawą była majątkiem królów węgierskich. W połowie XVI w. zamek został podarowany Franciszkowi Thurzó, którego potomkowie i następcy władali nim do 1945 r. W 1800 r. budowlę zniszczył pożar, po którym przez jakiś czas stała opuszczona. W 1868 r. w dolnym zamku urządzono muzeum. Ostatnie wielkie prace budowlane przeprowadził József Pálffy na przełomie XIX i XX w. Po wojnie twierdzę wyremontowano (1953-2001), przeznaczając cały obiekt na Muzeum Orawskie.
Zwiedzanie rozpoczyna się stromym podejściem pod renesansową bramę, za którą rozciąga się dziedziniec dolnego zamku. Otaczają go zabudowania pałacu Thurzonów i kaplica ze stiukowymi stropami, w której wzrok przykuwa renesansowe epitafium Jerzego Thurzó. Nieco powyżej znajduje się drugi dziedziniec z okazałymi zabudowaniami średniego zamku, w których umieszczono najciekawszą część ekspozycji, m.in. wyposażenie, meble i galerię portretów dawnych panów na Zamku Orawskim. Sporo eksponatów pochodzi z XIX-wiecznego muzeum Pálffych, pierwszego na Słowacji. Do nowszych należy kolekcja etnograficzna. Najwyższa część twierdzy, cytadela, jest zarazem najstarszą. Z dolnego zamku wiedzie do niej 880 schodów. Niegdyś przebywali tu tylko żołnierze i nic dziwnego,
bo zwykłemu, przeciętnie odważnemu śmiertelnikowi kręci się w głowie od widoku wąskiego tarasu zawieszonego ponad 100 m nad rzeką. Warto jednak pokonać strach dla prześlicznej panoramy okolic, która rozpościera się z tego miejsca.
Na wyniosłym nagim wzgórzu ponad miasteczkiem (600 m n.p.m.) wznoszą się majestatyczne ruiny potężnego zamku, administracyjnej stolicy dawnego Spiszu - to Zamek Spiski.
Ruiny rozciągające się na obszarze ok. 4 ha są największym zespołem zamkowym środkowej Europy, a zarazem przykładem rozwoju architektury militarnej od XII do XVII w. Od 1993 r. figurują na Liście Światowego Dziedzictwa Kulturalnego i Przyrodniczego UNESCO.
Zamek Spiski był wzmiankowany w XII w. W 1221 r. otaczał go kamienny mur. Podobno w czasie najazdu tatarskiego w 1241 r. schronili się tu mieszkańcy Spiszu. Zamek nie został zdobyty. Z końca XIII w. zachowała się potężna, zwężająca się ku górze wieża. W czasie przetaczających się przez Spisz wojen i powstań zamek został dwukrotnie zdobyty - w połowie XV w. przez husyckie wojska Jana Jiskry, a w XVI w. przez wojska cesarza Ferdynanda I. Właścicielami warowni były kolejno magnackie rodziny Thurzonów, następnie Zapolyów, potem znów Thurzonów, a od roku 1639 aż do?1945 Csákych.
Najstarszą częścią budowli jest tzw. górny zamek z donżonem, romańskim pałacem, przedzamczem i fortyfikacjami z XIII w. Kolejne gotyckie i renesansowe budowle dodawali następni właściciele, żupani spiscy z rodów Zapolyów, Thurzonów i Csákych. W dobie powstań antyhabsburskich zamek opustoszał, a w 1780 r. spłonął.
Oprócz labiryntu kamiennych zakamarków można zwiedzić niewielką wystawę historyczną. Latem odbywają się tutaj barwne imprezy historyczne. Największą atrakcją jest jednak rozległy widok roztaczający się z ruin na malowniczą okolicę, ze Spiską Kapitułą na zachodzie, białymi skałami rezerwatu trawertynów Drevenik na południu i wioskami przycupniętymi w zielonej dolinie.
2 km nad wioską Casta, na skraju ogromnej polany otoczonej lasem stoi potężny zamek - jeden z najlepiej zachowanych na Słowacji. Masywna budowla z czterema solidnymi basztami w narożach pochodzi z XVI w.
Ponieważ zamek był do 1945 r. zamieszkiwany przez właścicieli, przetrwał do dzisiejszych czasów w dobrym stanie. W 1970 r. został ogłoszony narodowym pomnikiem kultury, a po konserwacji wnętrz udostępniono go zwiedzającym. Wspaniałe, niedawno odnowione wnętrza zamku pozostają w gestii Słowackiego Muzeum Narodowego. Ekspozycje stałe obejmują zabytkowe meble i broń (w tym m.in. cenną porcelanę i inne przedmioty codziennego użytku), zamkową galerię obrazów i piwnice zamkowe. Niedawno kolekcja muzealna została wzbogacona o bardzo atrakcyjny zestaw mebli secesyjnych. W galerii obrazów dominują portrety członków znanych rodów magnackich i szlacheckich z terenów Słowacji.
Do największych osobliwości zamku należy tzw. Salla terena z 1656 r. ze sztuczną grotą, wodospadem i fontanną, z surowością których żywo kontrastuje sklepienie pokryte naturalistycznymi stiukami i jaskrawymi malowidłami. Podobnym przepychem zdobień odznacza się ośmiokątna kaplica zamkowa barwnymi marmurowymi ołtarzami. Prawdziwą ciekawostką jest zamkowa apteka z oryginalnymi malowanymi regałami z 1752 r. oraz piwnice o długości 70 m i wysokości 9 m.
Na zamku odbywa się wiele imprez kulturalnych i wystaw czasowych w rodzaju turniejów rycerskich i pokazów fechtunku, polowań, pokazów mody renesansowej, spektakli dla dzieci itp. (szczegółowe informacje na stronie internetowej www.snm.sk).
W bezpośredniej bliskości zamku jest m.in. winoteka zamkowa (umieszczona w jednej z dawnych baszt) oraz dwór sokolników. Istnieje też możliwość przejażdżki na koniach i kucykach.
Największą, również pod względem gabarytów, atrakcją Trenczyna jest zamek, jeden z najlepiej zachowanych, a może raczej najlepiej zrekonstruowanych, w kraju. Do twierdzy pnie się uliczka Matúšova z rynku, prowadząca ku bramie (z kasą biletową). Obok XVI-wiecznych baszt wchodzi się przez nią na Dolny Dziedziniec z wieżą zegarową i Pierwszą Bramą.
Na dziedzińcu jest amfiteatr oraz słynna Studnia Miłości. Legenda mówi, że zakochany Omar wykopał ją w ciągu roku, aby wykupić z rąk pana zamku swoją narzeczoną - piękną Fatimę. Kroniki prostują, że bezowocna praca (nigdy bowiem nie dokopano się do źródła) austriackich żołnierzy trwała 42 lata, a w 79-metrowej studni gromadzi się co najwyżej deszczówka. Nieopodal Studni Miłości stoją rzeźbione koniki, dosiadane solidarnie przez dzieci i dorosłych. Stroma droga z Dolnego Dziedzińca wiedzie do Trzeciej, a następnie do Czwartej Bramy prowadzącej na Górny Dziedziniec otoczony najdawniejszymi zabudowaniami zamku.
Najstarsza część zamku - kamienna romańska wieża, niegdyś element madziarskiej twierdzy granicznej - stanęła w XI w. W XIII w. rozbudował ją Mateusz Czak, a w latach
50. XX w. czechosłowaccy rekonstruktorzy. Następca Czaka, król Ludwik Węgierski, zbudował gotycki pałac warowny (zwany dziś palácem Ludovíta), a później Zygmunt Luksemburski dodał reprezentacyjne skrzydło z alkierzem przeznaczone dla swej młodej żony Barbary Celskiej, której duch do dziś błąka się ponoć po komnatach. W XVIII w. wnętrza spłonęły w czasie pożaru miasta. Przez następne stulecia budowla niszczała, a w 1905 r. ostatnia właścicielka Ifigenia d'Harcourt przekazała zamek miastu.
Dziś w zrekonstruowanych wnętrzach urządzono kilka ekspozycji, m.in. wystawę portretów szlacheckich ze zbiorów niegdysiejszych właścicieli zamku, kolekcję dawnej broni oraz herbów i dokumentów. Ciekawostką jest ekspozycja narzędzi tortur oraz wystawa przedmiotów znalezionych w słynnej zamkowej Studni Miłości.
Do ciekawych atrakcji należy wspinaczka na zrekonstruowaną Wieżę Mateuszową, ze szczytu której rozciąga się panorama miasta i okolicy. W wieży podobno pochowany jest ze wspaniałym mieczem w dłoni sam Mateusz Czak, w stroju bogato ozdobionym klejnotami. Jak dotąd nie znaleziono jednak wejścia do grobu.
W panoramie miasta dominuje czworokątny Bratislavský hrad (zamek) z czterema strzelistymi wieżyczkami w narożach, określany jako "stół odwrócony do góry nogami". Jest częścią zabudowy wyrastającego na 85 m n.p.m. nad Dunajem wzgórza zamkowego, na którym stawiali twierdze Celtowie, Rzymianie i Wielkomorawianie. Dzisiejsza budowla jest wynikiem gruntownej rekonstrukcji z lat 1954-1968.
W XI w. Po 150 latach, w czasach komunistycznych, został odrestaurowany i stał się sceną dla kilku ważnych wydarzeń historycznych, m.in. podpisania ustawy federacyjnej między Czechami a Słowacją w 1968 r., a 24 lata później, 1 września 1992 r., sygnowania konstytucji Republiki Słowackiej. W następnych latach rezydowały w nim władze nowego państwa.
Po wybudowaniu u stóp wzgórza eleganckich gmachów administracji państwowej twierdzę przeznaczono na cele muzealne i reprezentacyjne. Na zamku znajdują się dwie kolekcje muzealne, skarbiec, winiarnia oraz punkt widokowy na szczycie Wieży Koronacyjnej - większej i grubszej od trzech pozostałych.