Warszawski Jazdów i okolice
W jednym z najstarszych i najciekawszych zakątków Warszawy, zacisznym i wydaje się - żyjącym swoim życiem - każdy znajdzie coś dla siebie, nawet w najbardziej upalne wakacyjne dni. Naszą trasę rozpoczynamy poniżej skarpy wiślanej, naprzeciwko Warszawskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji przy ul. Rozbrat. Tu, w parkowych alejkach, kierując się w stronę Trasy Łazienkowskiej, przechodzimy (dosłownie) przez szpaler fontann wzdłuż głównej alei parkowej. To teren dawnego Centralnego Parku Kultury, łączący dawne ogrody Frascati z Powiślem, dzisiejszy Park im. E. Rydza-Śmigłego, swoista mekka rolkarzy i deskorolkarzy. Jest tu wrotkowisko i liczne ścieżki dla rowerzystów. Dociekliwi mogą wypatrzeć bliżej ul. Czerniakowskiej pomnik Jana Nowaka Jeziorańskiego, siedzącego na ławeczce parkowej (mieszkał w najbliższym sąsiedztwie parku). Po prawej stronie, idąc równolegle do Rozbrat, mijamy stary gmach słynnego nie tylko w Warszawie liceum i gimnazjum im. S. Batorego, założone w 1918 r. Przechodząc pod Trasą Łazienkowską, zostawiamy za plecami tzw. "warszawski Malbork", monumentalny gmach, wzorowany na zamku, należący do szkoły katolickiej i katolickiej radiostacji. Po lewej stronie zostawiamy gmach Radiowej Trójki - Programu III Polskiego Radia i stadion lekkoatletyczny Agrykola wraz z jego infrastrukturą (restauracja) i udajemy się do głównej alejki rowerowej Parku Agrykola, po której co roku w maju poprowadzona jest trasa Biegu Senatu na 5 km. Tam też często odbywają się koncerty i imprezy plenerowe. Skręcamy w lewo, za plecami mając Trasę Łazienkowską, po prawej na wysokiej skarpie - Zamek Ujazdowski, w którym mieści się Centrum Sztuki Współczesnej. Przecinamy kanałek ujazdowski, by wzdłuż niego dojść do ul. Czerniakowskiej (Cypel Czerniakowski), podziwiając nowoczesny stadion Legii po lewej stronie i wrócić drugą stroną stawu. Autor: mar.nov
Trasy i mapy interaktywne dostarcza:
Spacer po Lanckoronie
Ze swoją kilkusetletnią historią, średniowiecznym układem urbanistycznym i zabytkową małomiasteczkową zabudową Lanckorona jest jednym z najpiękniejszych zakątków Małopolski. Malownicze położenie na zboczu Góry Lanckorońskiej, brukowany ryneczek o sporym spadku otoczony drewnianymi domami z szerokimi okapami i górujące nad całością ruiny zamku lanckorońskiego ? to wszystko tworzy szczególny klimat tego galicyjskiego miasteczka. Z lanckorońskiego rynku powędrujmy stromą uliczką biegnącą obok kościoła pw. św. Jana Chrzciciela udekorowaną stylowymi latarniami. Dalej leśna ścieżka zaprowadzi nas do tajemniczych ruin zamku z XIV w. (są one częścią zespołu krajobrazowego wpisanego na Listę UNESCO). Zamek miał bronić granic państwa polskiego ze Śląskiem i strzec drogi do stolicy w Krakowie. Wokół Góry Lanckorońskiej czeka nas spacer jednym ze szlaków pieszych o zagadkowych nazwach: Aleją Cichych Szeptów, Aleją Zakochanych, Dawnym Traktem Królewskim albo Drogą na Moczary. Plątając się urokliwymi uliczkami zobaczymy wiele zabytkowych drewnianych domów lanckorońskich oraz galerie artystów ceramików. Warto zaglądnąć do lanckorońskiej piekarni, by kupić chleb, o którego zapachu śpiewał Marek Grechuta. Spacer można zakończyć w jednej w lanckorońskich artystycznych kawiarni, np. w Cafe Pensjonat przy Rynku z Galerią Lanckorońską Kazimierza Wiśniaka. Do Lanckorony warto zajrzeć o każdej porze roku, zawsze jest piękna i tajemnicza. Klimat miasteczka poczujemy zwłaszcza podczas jednej z lokalnych imprez. Jarmark Świętojański w czerwcu to kolorowe targi lokalnych produktów nawiązujące do dawnych tradycji handlowych miasteczka. Niezapomniana może okazać się wizyta w grudniu podczas Zimowego Jarmarku 'Anioł w miasteczku", dzięki któremu Lanckorona stała się "anielską stolicą Polski". Autor: trasek
Gdańsk - spacer po Stoczni Gdańskiej i Starym Mieście
Trasa spaceru po Gdańsku ma początek na ul. Podwale Grodzkie, przed Dworcem Głównym PKP, skąd kierujemy się na północ, by przejść w ulicę Wały Piastowskie. Tam znajduje się Muzeum "Droga do wolności" ukazująca życie w Gdańsku za czasów komuny oraz historię Solidarności. Po jego obejrzeniu kontynuujemy kierunek naszej trasy, aż znajdziemy się pod bramą Stoczni Gdańskiej, gdzie po lewej stronie znajduje się Pomnik Stoczniowców. Okazuje się, że bez problemu można wejść na teren stoczni i pokręcić się po otaczającym terenie. Znajduje się tam odrestaurowany autobus ?ogórek?, którym w okresie wakacyjnym odbywają się przejażdżki turystyczne dla chętnych. Po opuszczeniu stoczni idziemy ul. Łagiewniki na południe, po czym skręcamy w trzecią ulicę w prawo, ul. Heweliusza, i na skrzyżowaniu z ul. Korzenną skręcamy w lewo. Po jednej stronie znajduje się zabytkowy Ratusz Starego Miasta, natomiast po drugiej - pomnik Jana Heweliusza. Tym sposobem docieramy do Kanału Raduni, nad którą znajduje się Wielki Młyn, przyjemne miejsce do spaceru. Za nim skręcamy w prawo w ul. Rajską. Tuż za Basztą Jacek idziemy w lewo na Plac Dominikański, by znowu kierować się na południe ul. Lawendową. Na pierwszym skrzyżowaniu skręcamy w lewo w ul. Świętojańską, za nami w oddali zostaje Kościół Św. Mikołaja, my natomiast mijamy po swojej lewej stronie Kościół Św. Jana. Tym sposobem docieramy do Rybackiego Pobrzeża nad Motławą. Nabrzeżem kierujemy się na południe, mijając turystyczne statki pasażerskie, odrestaurowane spichrze na przeciwległym brzegu, Centralne Muzeum Morskie oraz parowiec SS Sołdek. Na Długim Pobrzeżu wchodzimy w drugą bramę w prawo - ul. Św. Ducha. Po drodze znajduje się ciekawa fontanna z czterema lwami. Po skręceniu w małą uliczkę Grobla (w lewo dwa razy) znajdziemy się tuż przy Bazylice Mariackiej, którą chętni mogą również obejrzeć od środka. Dalej kierujemy się z powrotem nad Motławę, najładniejszą chyba uliczką gdańskiego Starego Miasta - ul. Mariacką. Baśniowe kamieniczki z ozdobnymi rzygaczami wraz ze sklepikami z wyrobami z bursztynu tworzą niesamowity klimat. Za Bramą Mariacką skręcamy w prawo i ukazuje się nam Żuraw - jeden z głównych symboli Gdańska. Dalej znajdziemy się na Moście Zielonym, łączącym Stare Miasto z Wyspą Spichrzów. Kierujemy się do Zielonej Bramy, która wieńczy Długi Targ, przekształcając się w główny deptak Gdańska, ul. Długą. Reprezentacyjne kamienice tworzą elegancki wygląd ulicy, często zwieńczone są rzeźbami różnych osób czy zwierząt. Po drodze napotkamy Fontannę Neptuna oraz Dwór Artusa. Po drodze możemy zakupić mniej lub bardziej oryginalne pamiątki lub zasiąść w którejś z restauracji czy kafejek. U końca czy raczej początku deptaka znajduje się przepiękna Brama Złota. Po jej obejrzeniu wracamy do skrzyżowania ul. Długiej z ul. Tkacką, aż dotrzemy do rogu ul. Piwnej. To ostatni punkt naszej trasy, gdzie znajduje się przepiękna kamienica, zwana Wielką Zbrojownią. Autor: mon.orl
Bydgoszcz - trasa mistrza Twardowskiego
Trasę rozpoczynamy przy "Przechodzącym przez Rzekę" - rzeźbie zawieszonej nad nurtem Brdy dla uczczenia wejścia Polski do Unii Europejskiej. Następnie schodzimy na bulwar przy spichlerzach, zatrzymując się na chwilę obok przystanku tramwaju wodnego (to właśnie tu kręcono odcinki "Czterech Pancernych" oraz "Magicznego Drzewa"). Nieco dalej, przy Placu Solnym, znajduje się makieta bydgoskiego zamku. Z zamkiem związana jest legenda o pięknej kasztelance Angelice i jej okrutnym ojcu Carolusie. Na Starym Rynku warto zjawić się o 13.13 lub 21.13, kiedy to z okna kamienicy nr 15 wyłania się postać słynnego Mistrza Twardowskiego. Czarodziej przybył do Bydgoszczy, aby sprzedawać swoje tajemne moce bogatym mieszczanom. Niejeden później żałował transakcji, gdyż często okazywało się, że Mistrz płatał swym klientom różne figle. Ukazująca się postać Twardowskiego trzyma cyrograf, a w tle słychać diabelskie śmiechy. Cóż, trzeba uczciwie powiedzieć, że w historii miasta zapisało się kilka czarownic i diabłów. Ponoć wszyscy spotykali się na Łysej Górze. Jeden diabeł został na Rynku. Ciekawe czy potraficie go odnaleźć? Na imię mu Węgliszek. Ulicą Jana Kazimierza udajemy się teraz do Starego Tramwaju na ul. Długiej. Tam dzieci mogą sprawdzić się w roli prawdziwego konduktora, skasować bilet zabytkowym kasownikiem, a rodzice poczytać o Bydgoszczy. Z ulicy Długiej w pobliżu Wełnianego Rynku z łatwością odnajdujemy przesmyk prowadzący do Bydgoskiej Wenecji. Przechodząc przez uroczy mostek, dostajemy się na Wyspę Młyńską. Kto policzy kłódki zawieszone tam przez zakochanych? Wieki temu na wyspie przez lata funkcjonowała mennica. Pewnego dnia zamknięto ją z powodu kradzieży. Ponoć chciwi pracownicy zakopywali złoto na terenie wyspy. Do dziś skarbu nie odnaleziono. Na koniec spaceru pozwólmy dzieciom pobawić się na wyjątkowym placu zabaw. Rodzice mogą tymczasem przysiąść na czerwonym, magicznym krześle. Ponoć spełnia wszystkie życzenia! Autor: bci
Spacer dookoła Rucianego-Nidy
Ten niespełna siedmiokilometrowy szlak pieszy doskonale nadaje się na popołudniową przechadzkę. Na jego pokonanie potrzeba około 2 godzin. Wiedzie on przez zróżnicowane lasy, począwszy od borów sosnowych aż po podmokłe lasy liściaste. Zgodnie z tradycją szlak ma swój początek w Centrum Informacji Turystycznej i Promocji. Wyruszamy stąd ul. Dworcową w kierunku drugiej części miasta - Nidy. Po ok. 300 m na skrzyżowaniu skręcamy w prawo w Aleję Wczasów. Mijamy położony po prawej stronie drogi Urząd Miasta i Gminy oraz pocztę. Za pocztą skręcamy (tuż przed sklepem) w lewo w ulicę Słowiańską. Kierujemy się do położonej na końcu niej plaży. Dojście do niej umożliwiają schodki na końcu ulicy. Po zejściu nad jezioro kierujemy się w prawo. Droga biegnie teraz nad samym jeziorem po leśnej ścieżce. Idziemy cały czas szlakiem pomarańczowym. Po około 500 m dochodzimy do Ośrodka Wypoczynkowego "Wodnik". Przechodzimy przez jego teren, dalej idziemy leśną ścieżką nad jeziorem i dochodzimy do kolejnego ośrodka "Perła Jezior". Stamtąd szlak prowadzi do Ośrodka Turystyki Wodnej PTTK "U Andrzeja", przechodzimy przez jego teren i wychodzimy na Aleję Wczasów. Przecinamy ulicę i wchodzimy na leśny dukt. Prowadzi on nas przez las oddzielający obie części miasta. Na pierwszym skrzyżowaniu skręcamy w prawo. Teren w tym miejscu staje się pagórkowaty. Po kilku minutach marszu po lewej stronie w dole można dostrzec rzekę Nidkę. Cały czas kierujemy się pomarańczowym szlakiem, który wiedzie przez las. Docieramy w końcu do Rucianego. Przechodzimy przez tory kolejowe i docieramy do drogi nr 58. Przecinamy ją, wchodząc w ulicę Cichą. Po prawej stronie mijamy stary cmentarz i kierujemy się dalej ulicą Cichą, aż dotrzemy do skrzyżowania w Guziance. Tam skręcamy w prawo, wchodząc w ulicę Mazurską, którą docieramy do Informacji Turystycznej, kończąc jednocześnie wycieczkę. Autor: guber
Spacer po Augustowie
Rozpoczynamy w porcie żaglówek Ośrodka Żeglarskiego Szekla. Ulicą Nadrzeczną udajemy się do centrum. Po drodze na rynek mijamy m.in. sławną restaurację Albatros, gdzie odbywają się dancingi. Zwiedzamy centrum miasta, obowiązkowo zatrzymując się w jednej z cukierni na osławionych jagodziankach. Następnie wracamy ulicą Mostową i przechodząc rzekę Netta, kierujemy się ku plaży miejskiej, a właściwie jednej z kilku plaż nad jeziorem Necko. Znajdziemy tam liczne atrakcje, np. amfiteatr oraz wyciąg nart wodnych. Autor: meg
Autor: szemka
Trasy i mapy interaktywne dostarcza: