Kajaki - 10 spływów kajakowych dla każdego

reg 14.05.2012 13:32

Kajak to bardzo przyjemny rodzaj aktywności fizycznej - przyzna to każdy, kto choć raz spróbował. W Polsce nie brakuje atrakcyjnych szlaków kajakowych o różnych stopniach trudności. Wybraliśmy 10 tras, które spodobają się każdemu.

Rospuda, Brda

Rospuda

Kilka lat temu za sprawą obrońców przyrody i planowanej budowy autostrady przez Dolinę Rospudy o rzece tej zrobiło się głośno i sporo kajakarzy postanowiło się z nią zmierzyć. Przecinająca malowniczą Suwalszczyznę Rospuda ma urozmaicony charakter i płynie przez wyjątkowo piękny krajobrazowo teren. W górnym biegu jest wąska i przypomina wartką górską rzekę z kamienistym dnem. Bliżej Augustowa Rospuda płynie powoli przez bagienne tereny. Po drodze przepływa przez głębokie jeziora rynnowe. Bogata polodowcowa rzeźba Pojezierza Suwalskiego i ciekawe miejscowości po drodze uatrakcyjnią spływ Rospudą. Warto zatrzymać się w historycznej wsi Filipowie z zachowanym XVI-wiecznym układem przestrzennym oraz w Dowspudzie, gdzie znajdują się potężne ruiny pałacu Paców w zdziczałym parku. Spływ Rospudą najczęściej rozpoczyna się w miejscowości Supienie, a kończy w Augustowie. Całość zajmie 5-6 dni. Rospuda jest doskonałą rzeką dla początkujących kajakarzy. Jest łatwa, raczej płytka, pozbawiona przeszkód (jeśli nie liczyć kamienistych płycizn) oraz wykrotów drzew. Czasem, gdy poziom wody jest niski, na niektórych odcinkach trzeba ciągnąć kajaki.

Brda

Spływ Brdą to jeden z dłuższych spływów kajakowych w Polsce. Można płynąć aż 233 km, co zajmie około 10-12 dni. Spływ Brdą można rozpocząć w miejscowości Świeszyno albo Nowa Brda, a zakończyć w Jeziorze Koronowskim. W górnym biegu Brda płynie przez lasy, pola, łąki i mokradła, a na terenie rezerwatu Przytoń obfituje w przeszkody - liczne powalone przez bobry drzewa. Dalej, za miejscowością Mylof, Brda ma wartki nurt. Krajobrazy nadbrzeżne zmieniają się, gdy przepływamy przez Bory Tucholskie - dad stromymi piaskowymi brzegami mamy sosnowe i bukowe lasy, a na brzegu można wypatrzyć sarny i lisy. Tu rzeka staje się dość trudna: nurt jest wartki, a drzew w wodzie sporo. Im dalej w las, tym trudniej. Zakręty, liczne bystrza i liczne przeszkody sprawiają, że o wywrotkę nie jest trudno. Na odcinku uroczyska Piekło Brda ma niemalże górski charakter. Spokojnie robi się dopiero na Jeziorze Koronowskim. Trudności nie są jednak ekstremalne i Brda polecana jest na spływy rodzinne.

Krutynia, Bóbr

Krutynia

Popularny spływ Krutynią, jedną z najpiękniejszych mazurskich rzek został już rozreklamowany przed II wojną światową przez Melchiora Wańkowicza. Reporter przepłynął tędy ze swoja córką i opisał podróż w książce Na tropach Smętka". Szlak Krutynią przebiega przez malownicze tereny Puszczy Piskiej i Mazurskiego Parku Krajobrazowego. Osobliwością przyrodniczą Krutyni są tzw. krwawe kamienie, czyli plamy na kamieniach utworzone przez gąbki i krasnorosty. Małych kajakarzy zainteresują zapewne duże kolorowe rzeźby, przeciwstawiające ludzi przy pracy, można je zobaczyć w gospodarstwie Adama Szubskiego w Zgonie. Atrakcją, zwłaszcza dla dzieci, jest też śluza Guzianka.
Spływy Krutynią najczęściej rozpoczyna się w Sorkwitach, a kończy w Rucianem-Nidzie. Szlak ma 102 km długości, z czego duża część przebiega przez jeziora. Rzeka jest łatwa i polecana dla rodzin z dziećmi. Osoby płynące z małymi dziećmi zamiast kajaka mogą wziąć 4-osobowe kanoe. Latem, szczególnie w weekendy, na Krutyni można spodziewać się tłumów, a do najpopularniejszych miejsc należy odcinek Jezioro Krutyńskie - Ukta, który można pokonać też łodziami popychanymi przez flisaków.

Bóbr

Spływ tym dopływem Odry coraz bardziej zyskuje na popularności. Szlak kajakowy ma 251 km, zaczyna się w Kamiennej Górze, a kończy przy ujściu Bobru do Odry, poniżej Krosna Odrzańskiego, przepłynięcie całości zajmuje 9-10 dni. Rzeka ma charakter po części górski, a po części nizinny, dzięki czemu spływ jest bardzo urozmaicony. Szczególnie ciekawe, choć trudniejsze, są odcinki przełomów wśród gór. Niedogodnością są częste przenoski, dlatego osoby słabsze fizycznie mogą uznać spływ za uciążliwy. Rekompensatą są widoki oraz tereny o dużych walorach przyrodniczych, takie ja Rudawski Park Krajobrazowy, Borowy Jar i Park Krajobrazowy Doliny Bobru. Na trasie są też ładne jeziora zaporowe: Modre, Wrzeszczyńskie i Pilchowickie.

Biebrza, Łupawa

Biebrza

Spływ Biebrzą spodoba się najbardziej miłośnikom przyrody, a także osobom lubiącym dzicz i ciszę. Biebrza płynie szeroką doliną, tworząc dzikie rozlewiska - to największy bagienny obszar Polski i ostoja wielu ptaków: żyje tu 271 gatunku ptaków, w tym 180 lęgowych. Biebrza jest typową nizinną rzeką, z dużą liczbą odnóg i starorzeczy.
Można spływać kajakiem, ale coraz popularniejsze są spływy tratwami flisackimi. Nurt Biebrzy jest leniwy, płynie się powoli, a spływ jest na tyle łatwy, że można skupić się na podziwianiu przyrody. Biebrza to meandruje między trzcinami, to znów tworzy szerokie rozlewiska z widokiem na ukwiecona łąki. Ambitni kajakarze startują przy moście drogowym na trasie Dąbrowa Białostocka - Lipsk, a kończą spływ u ujścia Biebrzy do Narwi, ale równie często rozpoczyna się spływ w Sztabinie albo Dolistowie. Po drodze warto zwiedzić twierdzę Osowiec, wybudowaną pod koniec XIX w. w celu obrony zachodnich granic Imperium Rosyjskiego. Na rozlewiskach Biebrzy jest mnóstwo komarów, koniecznie więc trzeba mieć ze sobą specyfiki przeciwko tym owadom.

Łupawa

Łupawa to trudna i wymagająca rzeka na Pomorzu Środkowym. Szlak kajakowy ma 95 km, początek jest na jeziorze Jasień, koniec - w Morzu Bałtyckim w Rowach. Wygodnie jest startować we wsi Jasień albo w Kozinie, a zakończyć w Gardnie Wielkiej. Przepłynięcie całego szlaku zajmie od 4 do 7 dni. Łupawa stanowi wyzwanie, można ją polecać doświadczonym i spragnionym adrenaliny kajakarzom. Miejscami - głównie w górnym biegu - przypomina górską rzekę o wartkim nurcie i kamienistym dnie. Utrudnieniem są zapory przy elektrowniach wodnych i jazy, zmuszające do przenoszenia kajaków. Pełno jest też powalonych drzew i dużych kamieni, a próby ich omijania często kończą się wywrotkami. Niebezpieczne jest jezioro Gardno, na którym bywają tak silne fale, że istnieje ryzyko zatopienia kajaka.

Na przepłynięcie jeziora Gardno trzeba mieć zezwolenie dyrekcji Słowińskiego Parku Narodowego. Z kolei na pokonanie ostatniego odcinka Łupawy, do ujścia rzeki do Bałtyku, wymagana jest zgoda Bosmanatu.

czarna hańcza, polska, spływ, kajak Fot. Shutterstock

Czarna Hańcza, Rawka

Czarna Hańcza

Czarna Hańcza to od lat jeden z najpopularniejszych szlaków kajakowych w Polsce. Spływ najczęściej rozpoczyna się od jeziora Wigry - w Bryzglu. Jeśli nie chcemy przepływać przez Wigry, możemy zacząć w Starym Folwarku. Koniec spływu jest w miejscowości Rygol - tu możemy rozstać się z Czarną Hańczą i płynąć dalej Kanałem Augustowskim do Augustowa - Czarna Hańcza skręca w stronę granicy z Białorusią, którą przekracza, by ujść do Niemna.

Spływ nie jest trudny, a jest ciekawy. Najpierw Czarna Hańcza płynie powoli przez podmokłe łąki i rozlewiska, potem krajobraz staje się urozmaicony, rzeka przyspiesza i zaczyna meandrować przez Puszczę Augustowską. To płyniemy przez las, to w trzcinach, trafiają się też utrudnienia w postaci powalonych drzew. W Kanale Augustowskim największą atrakcją są śluzy. Czarna Hańcza wbrew potocznemu mniemaniu nie jest rzeką najczystszą, choć jej stan w ostatnich latach znacznie się poprawił. Spływ od Bryzgla do Augustowa trwa 4-6 dni. Po drodze jest sporo miejsc biwakowych, jest też możliwość kupowania od mieszkańców smacznych lokalnych produktów.

Rawka

Takiej rzeki jak Rawka na Mazowszu nikt się nie spodziewa! Dzika i dość trudna do spływania rzeka w całości zachowała naturalny charakter. Rawka płynie przez zdziczałe podmokłe łąki i pastwiska, trzciny, lasy, olsy i gęste zarośla. Brzegi Rawki są urozmaicone: czasem są płaskie, innym razem tworzą je piaszczyste kilkunastometrowe skarpy. W wodach Rawki żyje około 25 gatunków ryb, w tym chronione i bardzo rzadkie, jak głowacz białopłetwy i strzebla potokowa. Na całej, 95-kilometrowej długości Rawka stanowi rezerwat. W dużej części rzeka płynie przez teren Bolimowskiego Parku Krajobrazowego.

Spływ od Rawy Mazowieckiej do ujścia Rawki do Bzury zajmie 4-5 dni, ale na rzece tej najczęściej organizuje się spływy weekendowe na trasie między Kurzeszynem a Bolimowem. Rawka jest rzeką niełatwą ze względu na duże nagromadzenie przeszkód, szczególnie zwalonych drzew, pod które kajaki wciągane są przez wartki nurt. Przedzieranie się przez pnie i gałęzie wymaga dużej sprawności, często też trzeba wskakiwać do wody i holować kajaki.

Przełom Dunajca. Dunajec płynie siedmioma pętlami w skalistym kanionie Pienin, nad którym wznoszą się liczące kilkaset metrów wysokości pionowe wapienie Sokolicy i innych pienińskich szczytów. Warto spojrzeć na rzekę z Sokolicy (747m n.p.m.), gdzie wbrew grawitacji rośnie słynna samotna sosenka. Spływ przełomem tratwami to jedna z największych atrakcji turystycznych w kraju. Przełom Dunajca/Fot. Shutterstock

Dunajec, Drawa

Dunajec

Dunajec znany jest głównie ze spływów tratwami z flisakami ze Sromowców do Szczawnicy, ale dobrzy kajakarze szturmują także i tę rzekę, najczęściej wykorzystując kajaki pneumatyczne albo dłubanki flisackie. Niedoświadczeni kajakarze mogą spłynąć jedynie parogodzinnymi trasami na łatwiejszych odcinkach Dunajca. Największe trudności są przed Nowym Sączem, później rzeka staje się łatwiejsza. Sprawni kajakarze mogą zdecydować się na trudniejsze trasy, z ekstremalnym wariantem włącznie. Szlak kajakowy Dunajca ma 202 km długości, spływać można od Nowego Targu do Ujścia Jezuickiego. Przepłynięcie całej tej trasy zajmuje 7-9 dni. Poza obszarem Pienin duża zaletą Dunajca jest łatwy dostęp do rzeki. Między mostem pod Hubą a Kątami kajaki trzeba przewieźć lądem, kolejna przewózka jest przy zaporze rożnowskiej. Woda w Dunajcu jest czysta, a okolice wyjątkowo malownicze i urozmaicone, szczególnie piękny jest przełom Dunajca w Pieninach. Do tego po drodze można zwiedzić tak atrakcyjne zabytki, jak drewniane kościoły w Łopusznej, Harklowej, Dębnie i Frydmanie czy zamki w Czorsztynie i Niedzicy oraz klasztor klarysek w Starym Sączu.

Drawa

Spływ rzeką Drawą najlepiej zacząć koło mostu w Prostyni albo od jeziora Żerdno (przy czym ta druga opcja wymaga uzyskania zezwolenia od władz wojskowych, gdyż spływ przebiega przez teren poligonu), a skończyć przy ujściu Drawy do Noteci niedaleko Krzyża. Najpierw Drawa płynie powoli wśród łąk i lasów. Nie ma przeszkód, nurt jest spokojny, jednak to tylko wstęp do tego, co nas czeka. Na odcinku przepływającym przez Drawieński Park Narodowy robi się emocjonująco, nurt Drawy staje się wartki, a dno kamieniste, do tego trzeba manewrować pomiędzy zwalonymi drzewami, krzewami, starymi konarami drzew. Jest tu pięknie, zielono i dziko, brzegi są wysokie i strome. Rzeka uspokaja się poniżej elektrowni wodnej Kamienna.

Spływ od jeziora Żerdno do ujścia Drawy zajmie około tygodnia. Ze względu na trudności na środkowym odcinku spływu nie poleca się początkującym kajakarzom. Baza turystyczna na całej długości spływu Drawą jest dobra, do tego często jest możliwość zakupu od miejscowych ciast, owoców i grzybów.

Więcej o:

Kajaki - 10 spływów kajakowych dla każdego

Rospuda, Brda

Krutynia, Bóbr

Biebrza, Łupawa

Czarna Hańcza, Rawka

Dunajec, Drawa

To QUIZ o miastach na literę B! Do kompletu potrzebna będzie rozległa wiedza!

Polska na weekend

Miasta

Pogoda

Miejsca

Moda

Kontakt