Stop rozkładaniu siedzeń w samolotach. Zbulwersowany podróżny nawołuje do przewrotu
Najpierw zapłacił współpasażerowi, by ten nie rozkładał swojego siedzenia, teraz poszedł o krok dalej. Richard Moran, biznesman z San Francisco wypowiada wojnę rozkładaniu siedzeń w samolotach. Badania przeprowadzone przez Skyscanner pokazują, że zgadza się z nim 9 na 10 pasażerów.
"Drogi pasażerze przede mną.
Nie znamy się, ale tył Twojej głowy właśnie znalazł się cztery cale od mojej twarzy, tak, że mogę poczuć zapach Head&Shoulders, którego używasz. Muszę Cię zmartwić - szampon nie działa. Nie uważasz, że jest to trochę zbyt intymne dla nieznajomych?"
Rozłożone siedzenie = problemy w pracy
Taki list wystosował na portalu społecznościowym Linkedin Richard Moran, biznesman z San Francisco, dla którego częste podróże samolotem to codzienność.
W dalszej części listu rozżalony podróżny skarży się, że przez rozłożone siedzenie współpasażera, które uniemożliwiło mu rozłożenie laptopa, nie udało mu się skończyć prezentacji, którą przygotowywał na spotkanie, na które właśnie leciał.
Dwadzieścia dolarów za nierozkładanie siedzenia
"Kiedyś zapłaciłem pasażerowi siedzącemu przede mną dwadzieścia dolarów, by ten nie rozkładał swojego siedzenia. Uważam, że linie lotnicze powinny zwrócić mi te pieniądze " - napisał Moran.
Ukradzione siedem cali
Moran tłumaczył, że zakup biletu lotniczego w świadomości pasażera jest równoznaczny z zakupem pewnej przestrzeni - siedmiu cali dzielących jego fotel od fotela zajmowanego przez pasażera siedzącego przed nim. Kiedy więc pasażer z przodu rozkłada fotel, to tak, jakby kradł przestrzeń, za którą ktoś za nim zapłacił. Richard Moran nawołuje do przewrotu. Żąda, aby we wszystkich liniach lotniczych kategorycznie zakazano rozkładania siedzeń.
Moran przesadza?
Okazuje się, że nie. Według sondażu przeprowadzonego w październiku zeszłego roku przez Skyscanner (portal wyszukiwania lotów) 9 na 10 pasażerów poparłoby zakaz rozkładania siedzeń w samolotach. Według wyników innego badania, przeprowadzonego dla CabinCrew.com, większość międzynarodowego personelu pokładowego była świadkiem kłótni pasażerów, których tematem było właśnie rozkładanie siedzeń.
Natomiast wyniki ankiety przeprowadzonej przez Telegraph Travel nie są już tak oczywiste. Według nich tylko 49,61 procent (z ponad 2000 przepytanych podróżnych) kategorycznie opowiada się za zakazem rozkładania siedzeń w czasie wszystkich lotów, nieco ponad jedna piąta uważa, że zakaz powinien obowiązywać w czasie lotów krótkodystansowych, natomiast 15% badanych jest przeciwnych wprowadzeniu zakazu.
A co Ty myślisz o rozkładaniu siedzeń w samolocie? Powinni tego zabronić?
Nie znamy się, ale tył Twojej głowy właśnie znalazł się cztery cale od mojej twarzy, tak, że mogę poczuć zapach Head&Shoulders, którego używasz. Muszę Cię zmartwić - szampon nie działa. Nie uważasz, że jest to trochę zbyt intymne dla nieznajomych?"
Rozłożone siedzenie = problemy w pracy
Taki list wystosował na portalu społecznościowym Linkedin Richard Moran, biznesman z San Francisco, dla którego częste podróże samolotem to codzienność.
W dalszej części listu rozżalony podróżny skarży się, że przez rozłożone siedzenie współpasażera, które uniemożliwiło mu rozłożenie laptopa, nie udało mu się skończyć prezentacji, którą przygotowywał na spotkanie, na które właśnie leciał.
Dwadzieścia dolarów za nierozkładanie siedzenia
"Kiedyś zapłaciłem pasażerowi siedzącemu przede mną dwadzieścia dolarów, by ten nie rozkładał swojego siedzenia. Uważam, że linie lotnicze powinny zwrócić mi te pieniądze " - napisał Moran.
Ukradzione siedem cali
Moran tłumaczył, że zakup biletu lotniczego w świadomości pasażera jest równoznaczny z zakupem pewnej przestrzeni - siedmiu cali dzielących jego fotel od fotela zajmowanego przez pasażera siedzącego przed nim. Kiedy więc pasażer z przodu rozkłada fotel, to tak, jakby kradł przestrzeń, za którą ktoś za nim zapłacił. Richard Moran nawołuje do przewrotu. Żąda, aby we wszystkich liniach lotniczych kategorycznie zakazano rozkładania siedzeń.
Moran przesadza?
Okazuje się, że nie. Według sondażu przeprowadzonego w październiku zeszłego roku przez Skyscanner (portal wyszukiwania lotów) 9 na 10 pasażerów poparłoby zakaz rozkładania siedzeń w samolotach. Według wyników innego badania, przeprowadzonego dla CabinCrew.com, większość międzynarodowego personelu pokładowego była świadkiem kłótni pasażerów, których tematem było właśnie rozkładanie siedzeń.
Natomiast wyniki ankiety przeprowadzonej przez Telegraph Travel nie są już tak oczywiste. Według nich tylko 49,61 procent (z ponad 2000 przepytanych podróżnych) kategorycznie opowiada się za zakazem rozkładania siedzeń w czasie wszystkich lotów, nieco ponad jedna piąta uważa, że zakaz powinien obowiązywać w czasie lotów krótkodystansowych, natomiast 15% badanych jest przeciwnych wprowadzeniu zakazu.
A co Ty myślisz o rozkładaniu siedzeń w samolocie? Powinni tego zabronić?
POPULARNE
NAJNOWSZE
-
Stewardesa podpowiada, czego lepiej nie spożywać w samolocie. "Obiecaj mi, że tego nie zrobisz"
-
Praca marzeń. Poszukiwany opiekun wyspy, a najlepiej para lub dwójka przyjaciół
-
Wakacje first minute - 5 miejsc, w które warto się wybrać za niewielkie pieniądze. Te kraje zachwycają widokami, kulturą i atrakcjami
-
W Waszyngtonie czy Dystrykcie Kolumbii? Gdzie urzęduje 46. prezydent USA?
-
Seszele. Zaszczepiłeś się? Rajskie wyspy czekają na ciebie
- Bali. Nie masz maseczki na twarzy? Padnij! Powstań!
- 10 zdań o Europie. Musisz tylko odgadnąć, które jest prawdziwe. Dasz radę?
- Pasażer przez trzy miesiące niezauważony mieszkał na lotnisku. Bał się wrócić do domu
- Nietypowe zjawisko nad polskim morzem. Widziane raz na kilka lat. "Takie cuda w Jastarni"
- Pożar hoteli na Zanzibarze. Wśród turystów Polacy