Zróżnicowane krajobrazy, dzika, nieokiełznana przyroda i cały szereg sposobów na to, jak je zwiedzać. Często można spotkać się ze stwierdzeniem, że parki narodowe w Danii, Szwecji i Norwegii są najpiękniejszymi miejscami w tych krajach. Wybierzcie się chociażby do jednego z nich, jeśli tylko będziecie mieli taką możliwość.
Na terenie Danii znajduje się pięć parków narodowych. Ponadto jeden znajduje się na terenie Grenlandii. Każdy z duńskich parków jest jedyny w swoim rodzaju i możecie być pewni, że zobaczycie tam jedne z najpiękniejszych krajobrazów przyrodniczych w tym kraju. Parki są otwarte przez cały dzień i dostępne dla każdego za darmo. Można je zwiedzać na wiele sposobów: pieszo, konno, rowerami lub samochodem.
Duńskie parki narodowe to także doskonałe miejsca na piknik, zorganizowanie ogniska i obserwowanie ptaków. W każdym z nich znajduje się centrum turystyczne, w którym znajdziecie podpowiedzi dotyczące tego, jakie jeszcze atrakcje czekają na was w parkach i dzięki temu będziecie mogli wybrać najlepszy dla was sposób na ich poznawanie.
Park Narodowy Thy
Park Narodowy Thy. Fot. CC BY 3.0
Jest najstarszym parkiem narodowym w Danii (nie licząc Grenlandii). Leży na północno-zachodnim wybrzeżu Jutlandii. Ma ponad 200 kilometrów kwadratowych, a jego krajobraz w większości został ukształtowany przez morze. W dużej mierze pokrywają go wydmy i rozległe, piaszczyste łąki.
Świetnie nadaje się do obserwowania dzikich zwierząt. Jest duża szansa, że spotkacie tam jelenie oraz sarny, a wśród ptaków takie gatunki jak brodziec czy siewka złota. Ci, którzy pasjonują się ornitologią, powinni wybrać się do Agger Tange, aby przyjrzeć się stadom migrujących ptaków.
W parku spotkacie się także z wieloma świadectwami drugiej wojny światowej. Linia brzegowa usłana jest bowiem siecią bunkrów, największą w Europie Północnej. Więcej o ich funkcjonowaniu dowiecie się w Muzeum Hanstholm. Z kolei w miejscowości Vorup?r znajduje się oceanarium poświęcone podwodnemu życiu Morza Północnego.
Przez park przebiegają liczne szlaki piesze, które można zwiedzać również na rowerze, a nawet na grzbiecie kuców islandzkich. Z kolei miejscowość Klitm?ller uważana jest za jedno z najlepszych miejsc dla windsurferów.
Park Narodowy Mols Bjerge
Jernhatten. Fot. CC BY 3.0
Również znajduje się w Jutlandii, ale w jej wschodniej części. Ma jeden z najbardziej zróżnicowanych krajobrazów. Obszar w sercu parku pokryty jest lasami, wrzosowiskami i łąkami, wzdłuż jego wybrzeży ciągną się natomiast piękne plaże. Panoramę parku najlepiej podziwiać z grzbietu Jernhatten. Rozciąga się stamtąd wspaniały widok na morze.
Jeżeli będziecie mieć szczęście, w jeziorach Stubbe i Lange zobaczycie wydry. Historykom z kolei powinno spodobać się, że w okolicy znajduje się wiele miejsc nawiązujących jeszcze do epoki brązu. Zwiedzając pobliskie miasteczka, wioski i kościoły można dowiedzieć się, jak na przestrzeni lat rozwijał się ten region. W miejscowości Ebeltoft warto zajrzeć do Muzeum Szkła.
Park zwiedzajcie pieszo lub na rowerach. Możecie wypocząć również na jednej z tamtejszych, bezpiecznych plaż (również wasze dzieci będą czuć się tam dobrze) lub spróbować szczęścia w łowieniu ryb.
Park Narodowy Morza Wattowego
Morze Wattowe. Fot. CC BY 3.0
Ma ponad 1000 kilometrów kwadratowych i jest największym parkiem narodowym Danii. Rozciąga się od południowej części zachodniego wybrzeża Danii aż do granicy Niemiec. Został uhonorowany wpisem na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Łatwo i szybko można do niego dotrzeć z pobliskich miast Ribe (które uważane jest za najstarsze duńskie miasto) oraz Esbjerg.
Ciekawym doświadczeniem jest pobyt parku w momencie odpływu, kiedy oczom okazuje się dno Morza Wattowego. Można wówczas obserwować życie wielu morskich stworzeń. Z kolei piaszczyste wydmy morza szczególnie upodobały sobie foki, dla których jest to idealne miejsce do wylegiwania się.
Park Narodowy Morza Wattowego jest także miejscem, w którym macie szansę zobaczyć niezwykłe zjawisko nazywane czarnym słońcem charakterystyczne właśnie dla Danii. Aby tak się stało, musicie poczekać do zachodu słońca. Do lotu wzbijają się wówczas olbrzymie stada szpaków, tworząc ogromne, czarne formacje na niebie. Ich płynne ruchy porównuje się do tańca, a ptaków jest tak wiele, że zdają się zasłaniać słońce, stąd nazwa zjawiska.
Po parku narodowym organizowane są także wycieczki pod opieką przewodników z centrum turystycznego Wadden Sea Centre. W sezonie zimowym, który zaczyna się w połowie października, można m.in. wybrać się na ostrygowe safari.
Park Narodowy Skjoldungernes Land
Skjoldungernes Land. Fot. CC BY 30.0
To park dla tych, których fascynują życie i zwyczaje Wikingów. Znajduje się zaledwie pół godziny jazdy pociągiem od Kopenhagi i niedaleko Roskilde, które słynie z Muzeum Łodzi Wikingów. W zbiorach muzeum znajduje się pięć takich łodzi wydobytych z fiordu w 1962 roku. Podczas letnich miesięcy w muzeum prowadzone są warsztaty, podczas których pod okiem profesjonalnych budowniczych można spróbować wyciosać własną łódź i przekonać się, jak trudne jest to rzemiosło.
W Roskilde warto odwiedzić też katedrę, która jest miejscem spoczynku duńskich monarchów i która znalazła się na liście UNESCO.
Kilka kilometrów na zachód od Roskilde znajduje się miejscowość Lejre, w której powstało Centrum Doświadczalne (dun. Sagnalandet), gdzie zrekonstruowana została m.in. wioska z epoki żelaza oraz targowisko z okresu Wikingów. Turyści, którzy odwiedzą to miejsce, będą mogli cofnąć się w czasie i przekonać, jak wyglądało wówczas życie codzienne.
Park pokryty jest łąkami i lasami, w których odnajdziecie spokój. Został stworzony, aby ochronić bogactwo naturalne terenów, które graniczą z fiordem Roskilde. Można przemierzać go zarówno pieszo, jak i konno czy na rowerach.
Park Narodowy Sarek – Szwecja
Park Narodowy Sarek. Fot. CC BY 3.0
W Szwecji jest obecnie 29 parków narodowych, pierwsze powstały już w 1909 roku i były jednymi z pierwszych w Europie. W wielu z nich znajdują się centra turystyczne i łatwe do pokonania szlaki piesze. Parki narodowe w Szwecji dostępne są dla turystów przez cały rok za darmo. Na ich terenie znajdziecie takie krajobrazy, jakie tylko sobie wymarzycie: wysokie, ośnieżone szczyty gór, soczyście zielone lasy i pofałdowane wiatrem piaszczyste wydmy.
Wybraliśmy Park Narodowy Sarek, na terenie którego znajduje się aż sześć z trzynastu najwyższych szczytów Szwecji i prawie 100 lodowców. Park znajduje się na północy kraju, w gminie Jokkmokk, w regionie Norrbotten. Jego obszar w większości jest wysokogórski, dlatego zaleca się, aby odwiedzały go osoby doświadczone, które z turystyką górską mają styczność na co dzień. Na pewno nie należy wybierać się do niego samotnie i bez odpowiedniego przygotowania.
Park może poszczycić się bogatą fauną. Jest szansa spotkania łosia, czasem lisa polarnego, a nawet niedźwiedzia, choć nikomu nie życzymy zetknięcia się z tym drapieżnikiem w cztery oczy. Sarek zamieszkiwany jest także przez wydry, rysie, kuny, rosomaki i gronostaje. Park słynie też z przepięknej doliny Rapadalen z deltą rzeki Ráhpaädno wpadającej do jeziora Laitaure.
Turyści, którzy odwiedzają park po raz pierwszy, powinni zacząć od jego południowej strony. Tamtejsze szlaki są nieco łagodniejsze. Wędrówkę można zacząć ze wsi Kvikkjokk, skąd na północ prowadzi popularna trasa Kungsleden.
Park Narodowy Bl?fjella-Skj?kerfjella
Bl?fjella-Skj?kerfjella Fot. CC BY 2.5
W Norwegii jest aż 46 parków narodowych, siedem na wyspach Svalbard. Parki narodowe stanowią aż 10 proc. powierzchni kraju. We wszystkich można uprawiać turystykę pieszą, a wśród innych aktywności trzeba wymienić: narciarstwo, kajakarstwo, wędkarstwo, a nawet łowiectwo. W wielu parkach, poza wyznaczoną siecią ścieżek i szlaków, działa też bardzo dobrze rozwinięta infrastruktura noclegowa.
Warto wspomnieć, że w Norwegii obowiązuje tzw. prawo wszystkich ludzi (nor. Allemannsretten), zgodnie z którym każdy ma prawo do kontaktu z przyrodą na takich samych zasadach. Dlatego też za atrakcje przyrodnicze nie pobiera się opłat, w wielu miejscach można nawet rozbić namiot. Należy jednak przestrzegać zasad poszanowania przyrody, która jest dobrem wspólnym i zachowywać się rozważnie.
My wybraliśmy Park Narodowy Bl?fjella-Skj?kerfjella, który jest jednym z największych w Norwegii. Leży w centralnej części kraju, w regionie Tr?ndelag. Bajkowe lasy spotykają się tam z majestatycznym krajobrazem wysokogórskim, rodem z krajów alpejskich. Nie brakuje też wspaniałych dolin i jezior.
Na terenie parku można spotkać się z licznymi pozostałościami po kulturze Saamów, którzy zamieszkiwali te tereny. Wśród nich są osady, miejsca spotkań, pochówku, a także obiekty sakralne.
Bl?fjella-Skj?kerfjella spodoba się nie tylko pasjonatom pieszych wędrówek. Stwarza też świetne warunki do łowienia ryb oraz polowania. Park zamieszkiwany jest przez wiele gatunków zwierząt, m.in. niedźwiedzie brunatne, rysie, łosie, sarny czy jelenie. Niewykluczone, że któreś z nich uda wam się zobaczyć.