Frangokastello to niewielka twierdza zbudowana przez Wenecjan na przestrzeni czterech lat począwszy od 1371 roku. Co roku odwiedza go wielu turystów, nie tylko z racji uwielbienia dla architektury. Panuje przekonanie, że ten średniowieczny zamek jest nawiedzany przez... duchy. Podobno co roku (17 maja) można tam zobaczyć przemieszczające się cienie. Miałyby to być zjawy wymordowanych niegdyś powstańców kreteńskich. Naukowcy uważają jednak, że jest to zjawisko lustrzanego odbicia i to nic innego, jak odbicie osób ćwiczących rankiem nad morzem.
Lubicie tajemnice? Ten kurort kryje sekret, o którym wiedzą nieliczni. Więcej w naszym wideo:
Wodospad Wiecznego Płomienia to fenomen przyrodniczy, który co roku przyciąga turystów. Znajduje się w Parku Chestnut Ridge, w hrabstwie Erie w stanie Nowy Jork. Swą nazwę zawdzięcza ognistemu płomykowi, który pali się tuż za spadającymi strumieniami wody, w niewielkiej szczelinie skalnej.
Jak to możliwe? Otóż pomiędzy warstwą łupków znajduje się naturalny wypływ gazu ziemnego. Jeden z nich usytuowany jest w idealnym miejscu - stosunkowo suchym i osłoniętym od wiatru, stwarzając tym samym warunki, by zapłonął "wieczny" ogień. W rzeczywistości płomień czasem gaśnie. Zwykle nie na długo, gdyż regularnie wzniecają go ponownie turyści.
Kalifornijska Dolina Śmierci znana jest z wędrujących kamieni - niecodziennego zjawiska, które przez lata stanowiło dla naukowców zagadkę. Od lat 50. próbowano dowiedzieć się, jak to możliwe, by głazy samoistnie się przemieszczały.
Dopiero niedawno, w 2013 r., rozwiązano zagadkę. Otóż kamenie w rzeczywistości ślizgają się na cienkich płatach lodu. Aby zjawisko mogło wystąpić, dno doliny musi pokryć się konkretnej grubości warstwą wody, która w mroźną noc zamarza. W ciągu dnia lód pęka, tworząc pływające po powierzchni wody płaty. W takiej sytuacji wystarczy, że powieje lekki wiatr, by poruszyć lód, a wraz z nim również kamienie.
Te niesamowite formacje skalne można zobaczyć w południowo-zachodnich Chinach, w prowincji Junan. Wyglądem przypominają zwierzęta, grzyby, rośliny. Według legendy "Nieśmiertelni" (zgodnie z mitologią chińską: ośmiu mędrców, którzy za życia posiedli nadprzyrodzone zdolności) roztrzaskali jedną z gór w drobne kawałki, by stworzyć miejsce sprzyjające zakochanym parom, pragnącym ukryć się przed światem.
Rzeczywistość jest równie niesamowita, niestety mniej romantyczna. Kamienny Las powstawał bowiem na skutek wypiętrzenia się skał przez ruchy Ziemi. Stopniowo skały te pękały, częściowo zostały rozpuszczone i wymyte przez wodę. Najniższe są wielkości dorosłego człowieka. Najwyższe odpowiadają ośmiopiętrowym budynkom!
Specyficzne kręgi, zwane potocznie "czarcimi", znajdują się na Pustyni Namib w Namibii. Przez miejscową ludność są uznawane za dzieło duchów lub czarowników, natomiast według naukowców jest to prawdopodobnie wina termitów. Owady zjadają korzenie traw, zabijając rośliny, zanim zdążą wypuścić pędy. Dzięki temu stwarzają sobie suchą przestrzeń, co pomaga im przeżyć.
Nie wyklucza się jednak, że za powstawanie kręgów mogą być odpowiedzialne inne, niezbadane dotąd czynniki, np. grzyby lub bakterie.
Cano Cristales określa się jako najpiękniejszą rzekę na świecie. Jednak przez dużą część roku nie różni się szczególnie od innych. Dopiero w okresie między porą deszczową a suchą kwitną w niej mchy i glony, tworząc niesamowitą paletę barw.
Od czasu do czasu spod pokrywy lodowca Taylora na Antarktydzie wypływają czerwone strugi, które nie zamarzają nawet w temperaturze -10 stopni C. Tworzy to dość makabryczny widok. Jak się okazuje, nie ma się czego bać.
Naukowcy odkryli, że woda, która znajduje się pod powierzchnią lodowca, jest pozbawiona tlenu i zawiera dużą ilość żelaza. Gdy pojawia się na powierzchni, natychmiast zachodzi reakcja chemiczna z tlenem zawartym w powietrzu. Dzięki temu woda przybiera czerwony kolor.
W wodzie znaleziono niesamowicie odporne mikroorganizmy, które są w stanie przeżyć w ciemności, zimnie, w odcięciu od tlenu. Żywią się tym, co jest dostępne - związkami żelaza i siarki wypłukiwanymi ze skał.