To już tradycja. Świąteczne jarmarki zdobią centra wielu miast. Ich organizację do perfekcji opanowali Niemcy i Austriacy, jednak doskonale przygotowanych bożonarodzeniowych miasteczek jest dużo więcej. Dziennikarze telewizji CNN wybrali dziesięć najlepszych z całego świata. W tym zestawieniu znalazło się jedno miasto z Polski.
Praga
Stolicę Czech zwiedzać można niezależnie od pory roku. Pięknie jest tutaj również zimą, kiedy śnieg pokrywa dachy zabytkowych kamienic i słynny zegar astronomiczny. Baśniowy krajobraz dopełniają bożonarodzeniowe jarmarki, które zobaczyć można na Rynku Starego Miasta oraz na placu Wacława. Czesi postarali się, aby każdy, kto jarmark odwiedzi, mógł znaleźć coś dla siebie. Są kubki, ceramiczne ozdoby, ręcznie rzeźbione lalki, pacynki i zabawki z drewna. Dla dzieci przygotowano specjalną scenę, na której odgrywane są przedstawienia świątecznych bajek.
Głodnych z pewnością zadowoli gorący poncz, miód pitny, pieczone kasztany i cała gama słodyczy. Warto wybrać między innymi trdelnik, czyli tradycyjnie pieczone ciastka z cynamonem.
fot. ARTUSH (istock)
fot. ARTUSH (istock)
Berlin wiedzie prym wśród niemieckich miast, jeśli chodzi o organizowanie świątecznych jarmarków. W stolicy Niemiec jest ich ponad 60! Swoje jarmarki mają nawet najmniejsze dzielnice. Dziennikarzom CNN spodobał się jarmark na placu Gendarmenmarkt. Wstęp na jego teren kosztuje 1 euro (dzieci poniżej 12 lat wchodzą bezpłatnie), a dochód ze sprzedaży biletów przeznaczony jest na organizację wydarzenia i cele charytatywne.
Atrakcje? Wśród kramów można znaleźć takie, które prowadzone są przez dmuchaczy szkła czy mistrzów origami. Są tradycyjne stoiska z piernikami, ale też bardziej alternatywne z wegańską czekoladą. Przygotowano też specjalną, ciepłą strefę, w której można zjeść w ogrzewanym namiocie. Wszyscy odwiedzający plac Gendarmenmarkt muszą pamiętać, że przy wejściu każdy poddawany jest kontroli bezpieczeństwa, dlatego lepiej wybrać się tam bez dużego bagażu.
fot. SBORISOV (istock)
fot. CESARIA1 (istock)
Świąteczny jarmark w Kopenhadze od wielu lat organizowany jest w Ogrodach Tivoli, czyli w ogromnym parku rozrywki.
Rocznie Park Tivoli odwiedzają nawet cztery miliony turystów. W grudniu jego teren wypełniają maleńkie domki, w których można kupić ręcznie wystrugane ozdoby oraz spróbować lokalnych smakołyków. Zimą w parku działa także lodowisko, które w rzeczywistości jest zamarzniętym jeziorem. Atrakcją dla najmłodszych jest żywa szopka ze zwierzętami.
fot. MILUXIAN (istock)
fot. MILUXIAN (istock)
O Florencji mówi się, że nie jest to miasto z zabytkami, ale że jest to miasto-zabytek. To właśnie w otoczeniu dzieł mistrzów renesansu odbywa się jeden z najpiękniejszych świątecznych jarmarków we Włoszech.
W stolicy Toskanii kiermasz bożonarodzeniowy organizowany jest na placu św. Krzyża i wyglądem przypomina jarmarki z Niemiec. To dlatego że odbywają się one od kilkunastu lat i początkowo powstawały w ramach europejskiej wymiany kulturalnej z Monachium, Hanowerem czy Frankfurtem. W kilkudziesięciu drewnianych i kolorowych budkach znaleźć można produkty sprowadzone z okazji świąt, między innymi z Węgier, Szwecji, Francji i Polski. Sporo wystawców oferuje wyroby ceramiczne. Kupić można zdobione filiżanki, pojemniki i nawet maleńkie domki skrzatów. Atrakcją tego miejsca są również lukrowane jabłka.
Jarmark najlepiej oglądać w dni powszednie, ponieważ w niedziele plac zapełnia się tłumem turystów.
fot. GYPSYGRAPHY (istock)
Dziennikarzom CNN spodobał się także jarmark w Strasburgu. Tradycja jego organizacji sięga 1570 r. Francuskie miasto w grudniu swym wyglądem przypomina baśniową krainę. Świąteczne jarmarki otwierane są wtedy na kilku placach w centrum, gdzie gromadzi się blisko 300 wystawców.
Stragany są różne. W niektórych można spróbować regionalnych przysmaków z Alzacji, a w innych kupić bożonarodzeniowe dekoracje. Specjalnością jest bredele, czyli świąteczne ciastko o smaku pomarańczowo-cynamonowym. Atrakcją jarmarku jest też choinka na placu Kleber, która pojawia się w tym miejscu już od 400 lat. W sumie jarmark trwa pięć tygodni, a jego poprzednie odsłony potrafiły przyciągnąć nawet 2 mln turystów z całego świata.
fot. ADRIANHANCU (istock)
fot. ADRIANHANCU (istock)
Kolejnym miastem na liście tych, które mają najlepsze świąteczne jarmarki, jest Montreal. W tym roku bożonarodzeniowy kiermasz zorganizowano na placu Jacques'a Cartiera. Mimo że Montreal leży w Kanadzie, to odbywający się tu jarmark przypomina te, znane z Europy. Znaleźć tu można ręcznie wyprodukowane stroiki, kupić ozdobne drzewka czy spróbować świątecznych przysmaków. Atrakcją jest miejska choinka, która przez wielu mieszkańców została okrzyknięta mianem... najbrzydszej na świecie. Tegoroczny kiermasz działać będzie do 1 stycznia 2017 r.
Swój jarmark mają również Brytyjczycy. W Birmingham zorganizowano w tym roku "Frankfurt Christmas Market". To najbardziej rozpoznawalna świąteczna atrakcja w tym mieście. Cały jarmark swym wyglądem nawiązywać ma do tych, które organizowane są w Niemczech, dlatego na miejscu kupić można ręcznie robione zabawki, dekoracje i biżuterię. Do dyspozycji gości oddano także karuzelę. Rozgrzać się można przy kubku sprowadzonego z Niemiec grzanego wina, przygryzając do niego grillowane kiełbaski, pierniki czy słodycze z marcepanem.
Jarmark w Birmingham znajduje się na Victoria Square i działać będzie do soboty 22 grudnia.
fot. Guy Evans (flickr.com), licencja: CC BY 2.0
fot. GITAGRAPH, istock
Organizowanie świątecznych jarmarków to również austriacka tradycja. CNN docenił Wiedeń, w którym bożonarodzeniowe kramy wkomponowano w barokową architekturę miasta. Atrakcją wiedeńskiego jarmarku jest ogromny kalendarz adwentowy, który zlokalizowany został w oknach ratusza przy Rathausplatz. Tuż przed budynkiem ratusza umieszczono ogromną choinkę, która każdego roku przywożona jest z innego landu.
Będąc już na miejscu, warto sprawdzić, co oferują sprzedawcy w straganach. Ciekawe są zwłaszcza ozdoby z dmuchanego szkła, biżuteria, zabawki i jedzenie. Dużą popularnością cieszą się precle, pieczone kasztany oraz produkowane tradycyjną metodą sznapsy.
fot. GRETA6 (istock)
Świąteczny jarmark w Brukseli to raj dla łasuchów. Można tutaj skosztować specjałów sprowadzonych z odległych zakątków Europy. Są pierniki, angielski pudding świąteczny, skandynawski glögg i jego niemiecka odmiana - glühwein. Brukselski jarmark to również idealne miejsce dla wielbicieli czekolady. Belgowie opanowali jej produkcję do perfekcji.
Świąteczne kramy zajęły niemal całą powierzchnię starego miasta oraz Wielkiego Placu, na którym znajduje się zabytkowy ratusz. Co kilkadziesiąt minut na ścianach ratusza wyświetlane są kolorowe świąteczne motywy. Warto odwiedzić też lodowisko, które ulokowane zostało na końcu całego kiermaszu.
fot. KARTOUCHKEN (istock)
Kraków to jedyne miasto z Polski, które znalazło się w zestawieniu CNN. Dziennikarzom najbardziej spodobała się perspektywa śniegu w tym mieście oraz specjały, których podczas targów można spróbować. Zwrócono tutaj uwagę na przyprawione orzechy i gotowane cukierki. Atutem targów są także ręcznie malowane bombki choinkowe oraz stosunkowo niskie ceny.
Targi Bożonarodzeniowe w Krakowie trwają do 26 grudnia, ale część kramów zostanie otwarta aż do pierwszej niedzieli po święcie Trzech Króli.
MATEUSZ SKWARCZEK
Fot. Michał Łepecki / Agencja Gazeta