Miasto Miłości potrafi uderzyć po kieszeni, ale można tu spędzić równie cudowny czas, wydając bardzo niewiele. Wybierz się na Montmartre i pobłądź pomiędzy jego ulicami. Koniecznie odszukaj niewielki, zielony ogródek przy Place des Abbesses, a w nim tak zwany Mur des Je t'aime. Autorzy muralu zapisali na nim zwrot "kocham Cię" ponad trzysta razy - we wszystkich głównych językach świata. To dobre miejsce na romantyczną schadzkę!
Londyn jest uznawany za najdroższe miasto turystyczne na świecie. Rzeczywiście, stolica Wielkiej Brytanii jest droga zarówno dla odwiedzających, jak i dla samych Londyńczyków. Na szczęście można tu znaleźć bezpłatne atrakcje. Możesz na przykład aplikować na widza do programów BBC - to dopiero przeżycie! I nic nie kosztuje. Odwiedź stronę BBC, żeby znaleźć ogłoszenie. Być może uda Ci się usiąść w pierwszym rzędzie ulubionego show.
Wcale nie musisz robić zakupów w Macy's ani wchodzić na Statuę Wolności. Nowy Jork jest równie ciekawy z perspektywy parku High Line, zbudowanego w miejscu torów kolejki biegnącej dawniej przez miasto. Poza panoramą ogromnej metropolii, zobaczysz tu ciekawe formy krajobrazowe i sztukę.
Zlokalizowana w samym centrum miasta, zielona wyspa Djurgarden to idealne miejsce na spędzenie leniwego popołudnia. Znajdujący się tu park jest wypełniony muzeami z darmowymi wejściami, jeśli tylko masz Stockholm Card (ok. 200 zł). Karta zapewnia jeszcze wiele innych zniżek, ale jeśli nie chcesz wydawać na nią pieniędzy, ciesz się otaczającą zielenią.
Stolica Norwegii jest wyjątkowo droga, nawet jeśli przyjmiemy standardy skandynawskie. Znalezienie tutaj zniżek to nie lada sztuka. Bilety na spektakl mogą być poza zasięgiem podróżnego, który ma okrojony budżet, ale to nie jedyny sposób, w jaki można wykorzystać symbol miasta - jego operę. Równie przyjemne, a na pewno zdrowsze i tańsze jest wdrapanie się po jej stromym dachu na szczyt, zobaczenie stamtąd miasta, zrobienie fantastycznych zdjęć i wypicie kawy.
Łatwo dać się onieśmielić cenom w Szwajcarii - w porównaniu do polskich warunków są wyjątkowo wysokie. Dlatego, zaraz po przyjeździe pokieruj się na wzgórze Lindenhof w Zurychu - najwyższy punkt Starego Miasta, znany dzięki znajdującemu się tam romańskiemu zamkowi. To przepiękny teren, na którym mieszkańcy gromadzą się, żeby zrelaksować się przy fontannie Hedwig albo zagrać w szachy na gigantycznej planszy.
Masz ochotę na odrobinę ruchu, ale nie chcesz wydawać fortuny? Wybierz się na spacer wzdłuż liczącego sześć kilometrów długości klifu od Bondi to Coogee. Rozciąga się stamtąd niesamowity widok na plaże Sydney.
Poza ścisłym centrum Kopenhagi ceny są dużo bardziej przyjazne. W północnej części miasta znajduje się Bakken - najstarszy park rozrywki na świecie. Trochę tu dziwnie, trochę oldskulowo - to miejsce wyśnione przez użytkowników Instagrama!
Nie jest tajemnicą, że Toronto nie należy do najtańszych kierunków turystycznych. Jeśli podczas pobytu nie chcesz dużo wydać, wybierz się do Distillery District. To dawna industrialna dzielnica, która tętni życiem, dzięki zatrzęsieniu barów, butików i galerii. Można tu przyjemnie spędzić cały dzień.
Wejdź do windy Tokyo Metropolitan Government Building i wjedź na czterdzieste piąte piętro. Podziwianie stąd panoramy miasta, a w pogodny dzień szczytu Fudżi - to jeden z najlepszych sposobów na spędzenie czasu w stolicy Japonii i do tego jest zupełnie darmowe!
Do spędzenia idealnego letniego dnia w Helsinkach, nie potrzebujesz dużo pieniędzy, choć ceny w tym mieście mogą wywoływać ciarki. Wybierz się do parku Esplanadi, żeby poobserwować ludzi i posłuchać lokalnych muzyków, którzy często tutaj przychodzą. Zimą, pośród błyskających lampek, odbywa się tu targ bożonarodzeniowy.
Jeśli podczas wizyty w Singapurze, masz ochotę wyrwać się z jego pędu (i wysokich cen), wybierz się do najstarszej w kraju hinduskiej świątyni Sri Mariamman. Jej zdobione wnętrze to punkt obowiązkowy dla każdego podróżnego, a jeśli odwiedzasz Singapur w październiku albo listopadzie, masz szansę dodatkowo zaobserwować coroczną ceremonię chodzenia po rozżarzonym drewnie.