Podpowiadamy, gdzie możesz wyjechać w grudniu, styczniu lub lutym, żeby nacieszyć się ciepłem, a przy tym nie przepłacić.
***
Cypr
Zima to dobry czas do odwiedzenia Cypru, zwłaszcza jeżeli planujemy nie plażowanie i kąpiele morskie, a zwiedzanie albo górskie wycieczki. A atrakcji jest tu co niemiara. Przedzielona "zieloną linią" Nikozja, mozaiki w Pafos, skała Afrodyty, wędrówki po parku narodowym na półwyspie Akamas albo po górach Troodos - każdy znajdzie na Cyprze coś dla siebie.
Na Cypr latają tanie linie lotnicze, trafiają się też promocje w LOT i niedrogie czartery. Przy odrobinie szczęścia można dostać się tam już za 500-600 zł. Warto rozważyć też wyjazd zorganizowany, zimą można trafić na spore promocje.
Cypr najprościej jest zwiedzać wynajętym samochodem, ale trzeba wziąć pod uwagę, że ruch jest tam lewostronny. Można też korzystać z transportu publicznego, pomiędzy głównymi miejscowościami kursują autobusy.
fot. Shutterstock
Zimą nad Balatonem temperatura oscyluje wokół zera, ale za to można wygrzać się w wodach termalnych, które o tej porze roku są szczególnie atrakcyjne. W okolicach ?węgierskiego morza? jest też wiele do zwiedzania. Na malowniczo położonym Półwyspie Tihany warto zwiedzić opactwo benedyktyńskie, a w Badacsony zajrzeć do winnych piwniczek, w Tapolcy popływać łódką w Jeziorze Jaskiniowym, a w Keszthely zwiedzić barokowy pałac.
Niewiele jednak równa się z kompleksem termalny Heviz. Znajduje się tam głęboki na prawie 40 m. staw pod chmurką, po którym ludzie pływają w oponach. Jeziorko zasilają dwa źródła, z których każdego dnia wypływa 86 milionów litrów bogatej w siarkę wody. Woda, dochodząca temperaturą do 38 stopni Celsjusza, szybko paruje. Dzięki temu każdego dnia można kąpać się w świeżo wymienionej wodzie.
Nad Balaton najwygodniej jest dojechać z Polski samochodem i w ten sposób podróżować na miejscu. Lokalna komunikacja autobusowa nie jest zła, ale nie pozwala na taką elastyczność jak własny transport. Ceny noclegów w kwaterach prywatnych zaczynają się w przeliczeniu od ok. 40-50 zł za osobę.
fot. Shutterstock
Kiedy u nas panują mrozy, w Maroku jest przyjemnie i ciepło (szczególnie na południu kraju), ale nie ma upałów. Wprawdzie na kąpiele w Oceanie Atlantyckim może być za chłodno, ale kraj ten obfituje także w inne atrakcje: góry, pustynie, wąwozy, orientalne miasta i klimatyczne miasteczka. Miłośnikom pływania i opalania o tej porze roku w Maroku pozostają baseny hotelowe.
Do Maroka można niedrogo dolecieć czarterem, ceny zaczynają się już od 500 zł. Wyjazdy zorganizowane można kupić już od 1500 zł za tydzień. Niedrogim rozwiązaniem są też przeloty tanimi liniami lotniczymi, ale z Polski nie ma bezpośrednich połączeń i trzeba przesiadać się, przeważnie w Brukseli albo Bergamo.
Na miejscu można wynająć samochód, co kosztuje od ok. 100 zł dziennie, przy czym jest to opcja dobra dla osób, które nie planują zwiedzać dużych miast. Dobrze rozwinięta jest komunikacja publiczna, między miastami kursuje sporo autobusów, ale podróż nimi jest czasochłonna. Oferta noclegowa jest bogata, już za równowartość 40 zł można znaleźć pokój dwuosobowy, przy czym ceny wyjściowe są wyższe i warto się targować.
fot. Shutterstock
O ile w Gruzji zimą w głębi lądu, a zwłaszcza w górach, można spodziewać się śniegu i ujemnych temperatur, tak wybrzeże Morza Czarnego z Batumi kusi zielenią i wiosennymi temperaturami, chociaż bywa też deszczowo. Adżaria, której stolicą jest Batumi, oferuje szereg atrakcji: piękne parki narodowe, ogromny ogród botaniczny, nocne życie, winnice i znakomitą gruzińską kuchnię.
Do Gruzji bez problemu można znaleźć tani przelot. Z Warszawy i Katowic lata do Kutaisi Wizz Air, a w promocji bilet w obie strony można upolować już za 200-300 zł. Z Kutaisi do Batumi kursują autobusy, czas przejazdu wynosi około 5 godzin.
W Batumi oraz generalnie w Adżarii jest bogata oferta noclegowa w różnych przedziałach cenowych, poczynając od kwater prywatnych za 30 zł za pokój, kończąc na luksusowych hotelach.
fot. Shutterstock
Fantastyczne krajobrazy, malownicze góry z Etną na czele, urozmaicone wybrzeże, starożytne zabytki i piękne miasta. Sycylia oferuje turystom bardzo dużo. Najpiękniej jest tu wiosną, ale zima też nie jest złą porą na odwiedzenie tej włoskiej wyspy. Jest ciepło, a nie gorąco, a po sezonie ceny są niższe.
Na Sycylię najprościej dostać się tanimi liniami lotniczymi, bezpośrednio albo z przesiadką. Przeloty oferują Wizz Air i Ryanair. Na miejscu najwygodniej jest przemieszczać się wypożyczonym samochodem, ale trzeba uważać na miejscowych kierowców, którzy do przepisów drogowych podchodzą z dużą fantazją. Autostrady na Sycylii są bezpłatne. Dobra i niedroga jest komunikacja autobusowa między miastami.
Największym wydatkiem są ceny noclegów. W hostelach za nocleg zapłacimy od 20 euro, podobnie jak w prywatnych kwaterach, w hotelach od 35 euro od osoby, ale zimą można próbować negocjować ceny.
fot. Shutterstock
Stolica Grecji zimą nie jest tak zatłoczona, jak w innych porach roku, a miłośnicy starożytnych zabytków nigdy nie będą się tu nudzić.
Oprócz zwiedzania Akropolu, Agory, Świątyni Zeusa Olimpijskiego i Łuku Hadriana oraz muzeów warto odwiedzić okolice Aten. Na przylądek Sounion można wybrać się autobusem, na wyspę Egina pływają promy. Do Delf i Myken najwygodniej jest się dostać wynajętym samochodem.
Do Aten można znaleźć tanie loty, zarówno z polskich miast, jak i z Berlina, promocyjne ceny już od 300 zł. Noclegi w Atenach to wydatek od 25 euro za osobę. Przed wylotem warto sprawdzić, czy w Atenach nie ma strajków. Zdarzają się tam one dość często i mogą utrudniać przemieszczani się na miejscu, a także uniemożliwić wstęp do niektórych zabytków.
fot. Shutterstock
Tanie linie lotnicze sprawiły, że Wyspy Kanaryjskie stały się łatwiej dostępne dla Polaków. Z Warszawy, Krakowa i Wrocławia można bezpośrednio dostać się na Teneryfę liniami Ryanair, ceny zaczynają się od ok. 400 zł. Na Teneryfie, ze względu na zróżnicowanie krajobrazowe zwanej kontynentem w miniaturze, zimą jest tak ciepło, że można nawet kąpać się w oceanie, w którym zimą temperatura jest porównywalna do Bałtyku latem.
Nie tylko plaże są atrakcją tej malowniczej wyspy. Ambitni turyści mogą wejść na znajdujący się w Parku Narodowym Teide wulkan El Pico de Teide o wysokości 3718 m. n.p.m. Sam park narodowy jest niezwykle ciekawy ze względu na lasy piniowe, interesujące formacje skalne oraz wielokolorową lawę.
Baza turystyczna zlokalizowana jest głównie na południu wyspy, w pobliżu piaszczystych plaż. Teneryfę najwygodniej zwiedzać samochodem, można wtedy dojechać do klimatycznych wsi w głębi wyspy, ale do głównych atrakcji wyspy kursują także autobusy.
fot. Shutterstock
Malta jest interesująca przez cały rok, choć zimą trudno jest korzystać z kąpieli morskich. Zimą jest tu zielono, dojrzewają pomarańcze i cytryny, a temperatury są takie jak u nas wiosną, przy czym pogoda jest zmienna i można trafić zarówno na dni słoneczne, jak i deszczowe.
Z turystycznych atrakcji mamy ładną miejską i zabytki prehistoryczne, fortyfikacje, klimatyczne wioski rybackie, a także piękną przyrodą z urwiskami nadmorskimi. Aktywni turyści znajdą tu ambitne szlaki trekkingowe. W tym malowniczym wyspiarskim kraju kręcono m.in. sceny do Gry o Tron, Gladiatora i Hrabiego Monte Christo. Malta jest przesiąknięta wpływami wielu kultur, stąd czuje się tu lekki powiew orientu.
Na Maltę dotrzemy bezpośrednio samolotem z Polski, promocyjne ceny zaczynają się od 300 zł, choć przeważnie są wyższe. Na Malcie jest bardzo wygodna i niedroga komunikacja autobusowa. W pensjonatach i hostelach można znaleźć noclegi od 20 euro od osoby.
fot. Shutterstock
U naszych południowych sąsiadów znajdziemy zimą nie tylko typowe górskie atrakcje. Słowacja obfituje w źródła termalne, które zimą kuszą wysokimi temperaturami.
Jednym z najnowocześniejszych wodnych kompleksów wypoczynkowych nie tylko na Słowacji, ale w całej Europie, jest AquaCity Poprad. Baseny są zarówno na świeżym powietrzu, jak i pod dachem. Pod chmurką jest basen pływacki oraz basen relaksacyjny z perełkami, dyszami do masażu, grzybkiem wodnym oraz bujającym dzwonem. Wewnątrz są baseny ciekawe Blue Sapphire z kolorowymi światłami do chromoterapii, generatorem fal i hydromasażami.
Do kompleksu najwygodniej dostać się z Polski samochodem. Cena wstępu do AquaCity Poprad zależy od liczby atrakcji, na które się zdecydujemy. Niedrogie noclegi znajdziemy w kwaterach prywatnych we wsiach w pobliżu Popradu.
fot. www.aquacityresort.com
W stolicy Włoch zimy przeważnie są łagodne, mroźne trafiają się raz na ćwierć wieku, Rzym jest więc świetnym kierunkiem na kilkudniowy zimowy urlop. W tym pięknym, wyjątkowo bogatym w zabytki mieście, na pewno nie będziemy się nudzić. Rzym najlepiej zwiedzać na nogach, większość atrakcji dostępna jest pieszo, jeśli nocuje się w centrum, ale komunikacja miejska jest świetnie rozwinięta.
Do Rzymu bez problemu można dostać się tanimi liniami lotniczymi z wielu miast Polski, a promocyjne ceny zaczynają się już od 100 zł, choć na tak tanie bilety trzeba trochę popolować.
fot. Shutterstock
Baza noclegowa w Wiecznym Mieście jest bogata i zróżnicowana. Najtańsze są hostele, gdzie można znaleźć noclegi od 15 euro od osoby. Niewiele droższe są rodzinne hoteliki, zwłąszcza znajdujące się na obrzeżach miasta.