1. Bogactwo architektoniczne
Jeśli wydaje Wam się, że Belgrad to komunistyczny "moloch", gdzie rządzą brutalistyczne i modernistyczne wieżowce, pragnę wyprowadzić Was z błędu. Oczywiście amatorzy "jugosłowiańskiej" estetyki znajdą tu dla siebie wiele smaczków (choćby w Nowym Belgradzie), trochę nieodbudowanych po atakach NATO ceglaków, ale miasto może pochwalić się równie efektowną zabudową z czasów rządów ottomańskich i węgro-austriackich. Belgrad w końcu ma niezwykle bogatą i barwną historią - to jedno z najstarszych miast Europy.
Chcecie dowiedzieć się więcej? Zajrzyjcie na bloga autora tekstu: www.masaperlowa.pl
Fot. CC BY 2.0/ Pascal Willuhn/ Flickr.com
![]() |
![]() |
![]() |
Pentax XG-1 | Lowa buty trekkingowe (650230) | Puccini walizka mała PCFXC |
Porównaj ceny ? | Sprawdź ceny ? | Porównaj ceny ? |
2. Widok na Dunaj i Sawę z fortecy
Kalemegdan to forteca w Belgradzie wybudowana za czasów celtyckich (chyba wspominałem już, że Belgrad ma bogatą historię?). Nawet jeśli kogoś nie zainteresuje historia tego miejsca (a spamiętać choćby nazwiska wszystkich władców serbskich, którym tutaj oddaje się hołd jest nie lada wyczynem), to z całą pewnością widok jaki rozpościera się z samej góry jest wart wspinaczki. To stąd najlepiej obserwuje się ujście Sawy do Dunaju i jak swoje stalowe muskuły prężą belgradzkie mosty (a jest ich łącznie siedem).
Fot. CC BY 2.0/ Corrado Scropetta/ Flickr.com
3. Zemun, czyli Stare Miasto w Belgradzie
Zemun położony jest na zachodnim brzegu Sawy. Założony przez Austriaków, do 1943 roku funkcjonował jako oddzielne miasto. Do dziś zresztą tak postrzegany jest przez mieszkańców: gdy w kawiarni zapytałem o hasło do wi-fi barista odrzekł, żebym po prostu wpisał nazwę miasta i wcale nie chodziło mu o Belgrad. Jakie atrakcje czekają na zwiedzających? Najważniejszą jest powstała między XIV, a XV wiekiem - w czasie licznych inwazji tureckich - wieża nazywana milenijną. Jest ona jedyną pozostałością po istniejącej tu niegdyś fortecy, o której wspominają zresztą kronikarze z czasów Pierwszej Krucjaty. Stąd rozpościera się niezwykły widok na Stare Miasto.
Belgrad, Zemun/ Fot. Dawid Mikoś
4. Belgrade Free Tour
Najlepsze rzeczy na świecie są za darmo. Do wielu z opisywanych tu miejsc udało mi się dotrzeć dzięki przewodnikom z Belgrade Free Tour - grupie świetnie przygotowanych do fachu ekspertów, którzy oprowadzają po mieście za przysłowiowy napiwek. Jest to też okazja do poznania innych podróżników. Choć praktycznie nie zdarza się, żeby nikt nie zjawił się o ustalonej godzinie na placu Republiki, w lipcowe popołudnie byłem jedynym uczestnikiem zwiedzania. Moja przewodniczka Kristina nie dała za wygraną i brawurowo oprowadziła mnie po mieście.
Hotel Moskwa/ Fot. CC BY 2.0/ lab604/ Flickr.com
5. Najlepsza pljeskavica
Belgrad to raj dla mięsożerców: to tutaj serwowane są najlepsze pljeskavice (grillowane kotlety z siekanego mięsa) i cevapcici (zapiekane klopsiki). Najlepiej zamówić je w którymś z tradycyjnych lokali zwanych kafanami - ten o najdłużej tradycji nazywa się "?" i mieści się przy ulicy Kralja Petra 6 w centrum miasta.
Fot. CC BY SA 2.0/ George M. Grontas/ Flickr.com
6. Skadralija
Kolejnych atrakcji kulinarnych daleko szukać nie trzeba. Skadralija to fragment centrum z pięknie przystrojonymi knajpkami i muzyką na żywo. Normalnie nazywa się takie miejsca pułapkami na turystów, jednak do Skadraliji - jeśli jakimś cudem zapachy nie skłonią nas do obiadu w którymś z ogródków - warto przyjść choćby po to, żeby zobaczyć nieczynny browar (rozpoznamy go po wielkim muralu), dom poetów (w XIX wieku żył tu Đura Jakšić - serbski odpowiednik Adama Mickiewicza) i old-schoolowe antykwariaty.
Fot. CC BY 3.0/ Zoran Zivotic/ Wikimedia Commons
7. Rozrywka
Belgrad ma swoją Silicon Valley. Nie jest to jednak lokalne zagłębie przemysłu nowych technologii, ale ulica (Strahinjića Bana) pełna drogich lokali. Ceny jednak nikogo nie odstraszają - wieczorami wszystkie puby i kawiarnie zapełniają się chcącymi zapomnieć o codziennych sprawach Serbami. Zresztą słyną oni z tego, że zabawę potrafią rozkręcić jak nikt inny. A skąd ten silikon? Uważna obserwacja gości, szczególnie płci żeńskiej, powinna dostarczyć wyczerpującej odpowiedzi.
Fot. CC BY SA 2.0/ vlidi/ Flickr.com
8. Rakija
Atrakcja dla podróżnych o mocnych głowach. Rakija to nalewka znana na całych Bałkanach. Najpopularniejsza jest śliwowica, ale z dużą łatwością można też natrafić na inne odmiany - choćby z moreli lub winogron. Rakija serwowana jest w większości barów Belgradu. Jej przyjemnie słodki smak jest jednak zdradliwy - jeśli stracisz rachubę, to znaczy że czas wracać do hotelu.
Fot. CC BY 2.0/ N.E. Solorzano/ Flickr.com
9. Alternatywny Belgrad
Bez względu na dzień tygodnia, tłumy ściągają na centralny plac Republiki i ulicę Terazije. Ale najciekawsze niekoniecznie dzieje się przy głównym deptaku. Czasami warto po prostu zajrzeć w boczną ulicę. Streetart, hipsterskie lokale w postindustrialnych przestrzeniach i niebanalny design - taki jest dzisiejszy Belgrad tworzony przez młodych mieszkańców miasta. Gdzie go szukać? Najlepiej wybrać się do części miasta zwanej Savamala - to tu w pofabrycznych budynkach mieszczą się prawdziwe instytucje kultury alternatywnej: KC Belgrad - przestrzeń artystyczna i wystawowa oraz miejsce co-workingu, czy Mikser, który służy współczesnym projektantom i imprezowiczom.
Savamala/ Fot. Dawid Mikoś
10. Przyjaźni mieszkańcy
Język serbski może i brzmi groźnie, ale tego samego na pewno nie można odnieść do samych mieszkańców kraju. Serbowie są otwarci na obcokrajowców i szczerze opowiadają o swoim kraju, problemach i tym, co ich kraj ma najlepszego do zaoferowania. To dumny, ale pomocny i gościnny naród. Przypominający nieco Berlin i nieco Warszawę Belgrad to bezpieczny kierunek, a więc idealny także dla podróżujących w pojedynkę.
Fot. CC BY 2.0/ Jovan Markovic/ Flickr.com