Rosjanin mieszka w mieście Niżny Nowogród. To licząca ponad milion mieszkańców metropolia, w której nie brakuje opuszczonych zakątków. Nikita przygotował projekt "Living Walls", w którym daje nowe życie zapomnianym obiektom. Pierwszy mural z tej serii powstał w 2010 r.
W ramach projektu Rosjanin wymalował na ścianach domów i wież ciśnień twarze i części ludzkiego ciała, które mają wyrażać konkretne emocje. Ważne są też poszczególne elementy budynków: dawne okna stają się teraz "oczami", a pęknięcia zmarszczkami czy elementem zarostu. Budynki i porzucone bębny kablowe zdają się uśmiechać. Można odnieść wrażenie, że artysta tchnął w te miejsca nowe życie.
Młody chłopak zmienił wagon metra w Kijowie w dzieło sztuki
ZOBACZ ZDJĘCIA>>
Nikita zajmuje się street artem od ponad 10 lat. Przez ten czas malował, używając wielu technik i stylów. Jego prace można oglądać nie tylko w Niżnym Nowogrodzie, lecz także w Nowosybirsku i Petersburgu.
Nikita Nomerz źródło: Nikita Nomerz
POLECAMY: Hipnotyzujące rzeźby amerykańskiego artysty. Wykorzystują wiatr, aby samodzielnie się poruszać>>
Matterhorn EMICRISTEA (istock)
justas32
Oceniono 101 razy 95
Genialne - dać mu kasy, niech maluje w Polsce ...