Mrówki - Kolumbia, Meksyk, Tajlandia,
Mrówki są przysmakiem Kolumbijczyków. W niektórych kinach w Kolumbii zamiast prażonej kukurydzy, sprzedawane są nawet pieczone odwłoki mrówek. Do popularnych przekąsek w Kolumbii należy też pasta z mrówki żniwiarki. Przysmakiem jest specjalny gatunek mrówek z dużym odwłokiem - culonas. Culonas zbiera się w dżungli amazońskiej w ściśle określonym czasie i tylko przez kilka tygodni. Przed smażeniem odrywa się ich skrzydła i odnóża, a potem moczy w osolonej wodzie. Następnie praży się je w płaskich glinianych naczyniach. Indianie uważają, że są świetnym afrodyzjakiem i zapewniają długowieczność.
W kuchni meksykańskiej do przyrządzenia popularnej potrawy escamoles używa się larw mrówek. Jaja gigantycznych czarnych mrówek z rodziny Liometopum są zbierane z korzeni agaw, a potem gotowane do konsystencji twarogu. To bardzo zdrowe danie, pełne wysokowartościowego, w pełni przyswajalnego białka. Jaja mają podobno przyjemny, orzechowy smak. Podczas pobytu w Meksyku można też całkiem nieświadomie zjeść tacos pełne ostro doprawionych mrówczych jaj. Pikantne mrówki potrzebne są także do produkcji sosu, który mieszkańcy Ameryki Południowej nazywają bachaco.
W Tajlandii popularnym dodatkiem np. do sałatek są mrówcze jaja w zalewie, sprzedawane w słoikach. Wartość odżywcza mrówek jest znana od dawna. Owady te zawierają bardzo dużo łatwo przyswajalnego białka.

Fot. Escamoles/Couche Tard/Flickr.com
Gość: mac_aaron
Oceniono 66 razy 52
"Niektóre owady są bowiem źródłem nie tylko białka, ale także witamin i żelaza, czy jak mrówki aminokwasów."
Jeśli owady są źródłem białka bez aminokwasów, to ja dziękuję, postoję.
Wracaj do szkoły głąbie...