-
-
Dla taty organizowałem leczenie za granica w Czechach - Czesi byli bardzo mili i mam wrażenie że grupę Polaków potraktowali z większą przychylnością (czyli jest lepiej niż w Niemczech o których ktoś już pisał w komentarzach). Wyjazd zorganizowałem przez firmę leczsiezagranica.pl i było to bardzo sprawne - badanie w Warszawie, wyjazd rano do Czech a wieczorem powrót, następnego dnia badanie u okulisty w Warszawie. Przy tak dobrym poziomie obsługi wcale się nie dziwię że ludzie jeżdżą zamiast czekać po 2 lata.
-
-
-
Szkoda, że autor pisze bzdury na których się nie zna. Przepuklina przeponowa nie jest wadą genetyczną, zabieg na płodzie nie leczy wady tylko poprawia warunki anatomiczne i umożliwia prawidłowy rozwój płuc. A na dokładkę takie zabiegi wykonuje się tez w Warszawie
Dodatkowo - za leczenie poza granicami UE (USA, Brazylia, Turcja) NFZ nie zwraca -
-
ja lecze zeby w prywatnej klince w szczczecinie nazwy nie podam ale w tej klinice dominujacym pacietem jest obywatel niemiec, czasem odnosze wrazenie ze mimo ze ponosze tak jak oni te same koszty to jestem po prostu olewany; dlatego ze priorytetem tej kliniki jest obsluga pacjentow z niemiec
-
Aby ocenić zaloguj się lub zarejestrujX
Gość: gosc USA
Oceniono 1 raz -1
Rozbawil mnie fragment dotyczacy wyjazdow na leczenie do USA. Mysle ze zabraklo jednego zdania ze jezeli nigdzie na swiecie nie robi sie operacji ktore ratuja zycie a tylko w USA to rozumiem decyzje takiego leczenia. I koszty ida w setki tysiecy dolarow, nie sadze ze polski NFZ pokrylby polowe tych kosztow. Mieszkam w USA od 25 lat i podam dwa przyklady z rodziny , Jeden wykrycie raka piersi , pelna mastektomia i regeneracja plastyczna , koszt 120 tys dolarow. druga operacja lekotki kolana , operacja 45 minut , koszt 25 tys dolarow. Oczywsicie nie majac ubezpieczenia mozna sie powiesic lub lepiej uciec do Meksyku i tam zyc do konca zycia . To chyba lepsze wyjscie i nikt cie tam nie znajdzie